PDA

Zobacz pełną wersję : Posty do Anuli



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23

anula05
03-11-2011, 22:12
Anula, dziwi mnie to dlatego, że żaden wykonawca nie proponuje podwójnej płyty kompozytowej na blat. Producent robi płyty o grubości 12mm i takie są stosowane na blaty kuchenne.

Edit:

tutaj cytat ze specyfikacji technicznej Corianu:

https://lh6.googleusercontent.com/--XKdVeidbDU/TrMQIjqsE1I/AAAAAAAAAj0/qNPxOEVtZLQ/s307/Bez%2525C2%2525A0tytu%2525C5%252582u.jpg


U innych producentów jest podobnie - 12mm to jest optymalna grubość na blat kuchenny, bez wchodzenia niepotrzebnie w koszty.


Jeśli Twój wykonawca zaproponował Ci, że płytę 12mm da podwójnie, w sensie żeby grubość była większa, to moim zdaniem to naciąganie. Bo co innego, jeśli zużywa dwie płyty na cały blat - być może po prostu jedna płyta to za mało na całą powierzchnię u Ciebie. A pod spód i tak daje się płytę wiórową.

Dopytam jutro i dam znać.

Elena76
03-11-2011, 22:22
Dopytam jutro i dam znać.

Mam nadzieję, że to jakiś chochlik po prostu.

anula05
03-11-2011, 22:33
Raczej nie sądzę, bo debatowaliśmy o tym dość długo, ale już nie pamiętam, za dużo mam na głowie ;)
Pamiętam, że chcieliśmy 2 cm, ale się nie dało.

Elena76
03-11-2011, 22:41
Brat mi podesłał kartę ze Staronu. Na dole jest napisane, że nie rekomendują na blaty i inne poziome powierzechnie 6mm - czyli 12mm jest ok, nie wiem czy coś widać....

82984

anula05
03-11-2011, 22:48
Spojrzałam jeszcze w umowę - grubość materiału 12 mm, grubość blatu 24 mm.

monsanbia
03-11-2011, 22:49
A ja mam 5cm laminat i nie wiem o czym wy tutaj prawicie ;)

Chcę zobaczyć kawałek kuchni!

Elena76
03-11-2011, 23:01
Spojrzałam jeszcze w umowę - grubość materiału 12 mm, grubość blatu 24 mm.

Ania, to pewnie wszystko jest tak jak być powinno - płyta Staron ma te 12mm, a pod spód dają płytę mdf albo wiórową, żeby uzyskać grubość docelową. Ja zrozumiałam z tego co napisalaś, że chcą dać podwójnie płytę kompozytową, bo producent tak zaleca :)

monika996
04-11-2011, 08:04
elena ale z ciebie detektyw. Ania jak w końcu 12 plus 12 ale plyty???ja mam granit 20 mmm

e-mól
04-11-2011, 14:12
Anula a Ty zamiast pokazywać nam swoje cudności to cudze listwy wybierasz :no:

anula05
04-11-2011, 14:12
Witaj KHB, zapraszam, postaram się wpadać, ale nie obiecuję za często, bo jestem w totalnym niedoczasie ;)

Dopytałam o blat, rzeczywiscie jest tak, ja pisze Elena, 12 mm Staronu i 12 mm płyty pod spodem, co wzmacnia konstrukcję. Wszystkogra :)

Elena76
04-11-2011, 15:19
elena ale z ciebie detektyw. Ania jak w końcu 12 plus 12 ale plyty???ja mam granit 20 mmm

ja mam granit 30mm i też bez płyty, ale kamień montuje się inaczej niż kompozyt.



Dopytałam o blat, rzeczywiscie jest tak, ja pisze Elena, 12 mm Staronu i 12 mm płyty pod spodem, co wzmacnia konstrukcję. Wszystkogra :)

uff :) w przeciwnym przypadku chyba bardziej opłacałoby się kupić Corian 19mm niż podwójnie 12mm Staron :)


będą jakieś foty? :cool:

e-mól
04-11-2011, 16:29
Nie tylko ja przestępuję z nóżki na nóżkę w oczekiwaniu na foty :)
Anula w czeluściach wątku Mazo doczytałam się że pisałaś do a_poly z gazety w sprawie podłogi, mogę spytać co ciekawego Ci odpisała?

monsanbia
04-11-2011, 18:14
ej no!
Ani jednego zdjęcia???

anula05
04-11-2011, 19:49
Nie tylko ja przestępuję z nóżki na nóżkę w oczekiwaniu na foty :)
Anula w czeluściach wątku Mazo doczytałam się że pisałaś do a_poly z gazety w sprawie podłogi, mogę spytać co ciekawego Ci odpisała?

Już ładuję:)
O rany, to było sto lat temu. Pamiętam, że gdzieś pisałam, co mi napisała, chyba u siebie w Dzienniku albo w komentarzach... Ale nie pamiętam. To było o betonie, tak? Może po datach znajdziesz..

Spirea
04-11-2011, 20:11
E-mól, m.in. wpis nr 91 w dzienniku.

MagdaZZZ
04-11-2011, 20:41
ale ta szafa córkci piękna:jawdrop: Kto ci ją robił??? Zrobiłby moje, bardziej skomplikowane, "klasyczne" zabudowy? A zdradzisz na priva ile za taką szafe wzięli?

martahp
04-11-2011, 20:47
Anula, już wiem, że pokój córeczki będzie swietny - te fronty fajnie wyszły, a tapeta.... rewelacja!!!

monsanbia
04-11-2011, 20:53
Trzeba tylko pojechać i się domówić z Mamą-Teściową Panów, bo to ona trzyma kasę :p

:lol2: właśnie sobie tę Mamę-Teściową wyobraziłam (pewnie inaczej, ale mimo wszystko)

Myślałam, że wpis ze zdjęciami się rozkręca ... Tylko tyle???
Byłam pewna, że drzwi pokażesz, kuchnię :yes:

Garderoby świetne, córki szafa jest boska. Super był to pomysł, żeby zabudować wszystko :yes: Tyyyle miejsca, extra

Też zaplanowałam wymiary pod IKEA :yes:
Ile czekałaś na te garderoby?
Mam wrażenie, że w 2 tygodnie Ci je zrobili
Kiedy ja się na moje doczekam ???

Ania, ten stolarz z Baletowej myślisz drewniane jesionowe bielone parapety by zrobił?
Coś się*mojemu machnęło i dalej czeka na jesion. Boję się że się nie doczeka a ja zostanę bez parapetów

anula05
04-11-2011, 21:00
Monika, szczerze? Na Twoim miejscu to bym w te pędy na Baletową szła (masz kilkaset metrów do nich!) i wszystko u nich brała. Robili 3 dni. Umowę podpisałam tydzień temu. Nie powierzaj im skomplikowanych rzeczy, ale parapety, garderoby, jakieś laminaty, etc śmiało. To Twoi sąsiedzi, zrobią Ci raz, dwa. Parapety mi też zrobili i osadzą w poniedziałek, lakierowany mdf.

Wpis się rozkręca:) Drzwi już są.

monsanbia
04-11-2011, 21:23
Wpis się rozkręca:) Drzwi już są.

Lecę pędzę

Ja nie wiem dlaczego do nich nie zajrzałam wcześniej.
Teraz jestem już na garderoby i szafki z panem Arturem umówiona, więc za późno
Było u mnie kilka ekip, ale albo jacyś*niepewni, albo wycena garerób pan Artur x 2

Jutro do nich podjadę :yes:

monsanbia
04-11-2011, 21:35
nooo, mam dosyt :yes: (co nie znaczy, że nie mogłabym oglądać dalej)

Jeszcze takiego tempa nie widziałam :no:
Drzwi fajne, też*będę miała takie "zwykłe". Nie wiem czy dziś jakiegoś forniru bym nie wybrała ...

Kuchnia gigantyczna - faktycznie :yes:
Koniecznie mi napisz ile kosztowała cała.
Ciekawe czy kiedyś przeboleję fakt, że nie mam wysokiej zabudowy do samej góry ...
Następną robi stolarz -nie ma bata

tofee
04-11-2011, 21:49
Aniu tempo jak zawsze imponujące ;) i zupełnie nie rozumiem tekstu Moni że macie mieć poślizg przeprowadzkowy, chodzi o te fronty do wymiany czy o co?

Drzwi śliczne, faktycznie te wysokie opaski w twoich wnętrzach cacuszko (wydaje mi się że nie wszędzie by pasowały), pokoik córci nabiera kształtów, będzie pięknie z tymi kropami "po przejściach", a kuchnia trzymam kciuki co by jak najszybciej stanęła kompletna i dopieszczona co by Wasze i nasze oczy zachwycać :p .

Madeleine
04-11-2011, 21:51
a ja niedosyt. Więcej drzwi poproszę. Całkiem białe są, gładkie?
Szafa u córeczki wyszła bardzo fajnie, ale już mam wizję kurzu w szczebelkach (wiem wiem, nie Twój problem, tylko pani, ale moje dzieci to alergicy i inaczej patrzę na te sprawy).

Pokaż uchwyty do szafek kuchennych, znając Ciebie są super. A z ciekawości, jaki odcień bieli wybraliście?

anula05
04-11-2011, 21:56
Aniu tempo jak zawsze imponujące ;) i zupełnie nie rozumiem tekstu Moni że macie mieć poślizg przeprowadzkowy, chodzi o te fronty do wymiany czy o co?
.
Głównie o łazienki, są w proszku, no i wykończeniówka w sensie mnóstwo niedoróbek, malowanie, tapety, no i sprzątanie...

anula05
04-11-2011, 21:57
a ja niedosyt. Więcej drzwi poproszę. Całkiem białe są, gładkie?
Szafa u córeczki wyszła bardzo fajnie, ale już mam wizję kurzu w szczebelkach (wiem wiem, nie Twój problem, tylko pani, ale moje dzieci to alergicy i inaczej patrzę na te sprawy).

Pokaż uchwyty do szafek kuchennych, znając Ciebie są super. A z ciekawości, jaki odcień bieli wybraliście?


Jutro zrobię więcej fotek. NCS S0500N

Madeleine
04-11-2011, 21:59
ha, mój kolor wybrany, ale zbieg okoliczności.

Sprzątanie - nie możesz wziąć jakiejś pani? bez sensu, abyś się zarzynała, sprzątanie po remoncie/ budowie jest dużo gorsze niż normalne.
A jak się dzieci (tzn. głównie starsze, bo młodsze to pewnie niewiele rozumie) zachowują w związku z przeprowadzką? mocno podekscytowane?

salik
04-11-2011, 22:06
Anula - ale pędzicie do przodu :)
Widzę że drzwi Cię rozczarowały?
U nas też są planowane takie proste - 'ciosane' jak ja to mówię (ale kto to wie kiedy będziemy mieli drzwi wewnętrzne...)
Z ciekawości - jaką wysokość ma pokój córki? (pytam pod kątem wysokości zabudowy)

MagdaZZZ
04-11-2011, 22:08
odpowiedzi się nie doczekałam:( ale co tam... nie zrażam się:lol2:

Jeszcze raz zapytam o cenę szafy u córci:D Na priva oczywiście... a mogę przy okazji poznać cenę kuchni? To ta sama ekipa robiła co szafy? Moja kuchnia też będzie duża i z chęcią poznam cenę dla prównania:yes:

Zgodzę się jeszcze co do drzwi - wysokie pięknie wygladają:rolleyes: U siebie wszędzie zrobiłam otwory 240cm:wiggle:
Ale ten patent z licowaniem do ściany niezależnie od strony na którąą się otwierają:o ....oryginalny, nie powiem;) Nie wiedziałam, ze tak się da:o

adk
04-11-2011, 22:10
Ja też czuję jeszcze niedosyt zdjęciowy :-)
Te środkowe półeczki u córki będą niezabudowane?

Spirea
04-11-2011, 22:13
Anula pędzisz do przodu. Już tak domowo się robi, tylko rzeczy przerzucić :) Kuchnia zaczyna się rewelacyjnie. Zabudowa dla córki i w garderobie sensownie i fajnie rozplanowana. Drzwiczki super.

e-mól
04-11-2011, 22:26
Planowałam u siebie wysokie opaski, potem mi przeszło, bo nie znam pewnego wykonawcy, a rozmowy z kolejnymi specami doprowadzają mnie do szału, ale po Twoich fotkach jednak się pomęczę i jeszcze poszukam.
Szafa córci faktycznie cudna, o kuchni ciężko coś powiedzieć, poza tym że dobrze, że nie machnęliście ręką.

Zazdroszczę takiej szybkiej ekipy, ja to chyba w innym świecie (mieście) żyję, ja głupich wycen doprosić się nie mogę, nie mówiąc o pomiarach, realizacji, terminach, a mamę-teściową to ujrzałam z Gonnies, pamiętacie ją?

http://gremlindog.com/wordpress/wp-content/uploads/2008/10/mama-fratelli.jpg

Spirea jesteś niesamowita, znasz internet na pamieć jak Chuck Norris :rotfl:

Spirea
04-11-2011, 22:43
E-mól, spokojnie :) miałam to zapisane "na wszelki wypadek". Ale inna sprawa, że pamięć mam dobrą ;)

anula05
04-11-2011, 22:48
Zazdroszczę takiej szybkiej ekipy, ja to chyba w innym świecie (mieście) żyję, ja głupich wycen doprosić się nie mogę, nie mówiąc o pomiarach, realizacji, terminach, a mamę-teściową to ujrzałam z Gonnies, pamiętacie ją?

http://gremlindog.com/wordpress/wp-content/uploads/2008/10/mama-fratelli.jpg

Spirea jesteś niesamowita, znasz internet na pamieć jak Chuck Norris :rotfl:
:wave::wave:

ZAJEBISTE

odpowiedzi się nie doczekałam:( ale co tam... nie zrażam się:lol2:
Jeszcze raz zapytam o cenę szafy u córci:D Na priva oczywiście... a mogę przy okazji poznać cenę kuchni? To ta sama ekipa robiła co szafy? Moja kuchnia też będzie duża i z chęcią poznam cenę dla prównania:yes:


Już, już piszę



Z ciekawości - jaką wysokość ma pokój córki? (pytam pod kątem wysokości zabudowy)

3 metry


Te środkowe półeczki u córki będą niezabudowane?

Tak, to miejsce na zabawki i książki



Sprzątanie - nie możesz wziąć jakiejś pani? bez sensu, abyś się zarzynała, sprzątanie po remoncie/ budowie jest dużo gorsze niż normalne.
A jak się dzieci (tzn. głównie starsze, bo młodsze to pewnie niewiele rozumie) zachowują w związku z przeprowadzką? mocno podekscytowane?

Chyba muszę wziąć ekipę do tych 140m2 okien, nie tylko Panią ;) Ale sama też zakasam rękawy, bo wąż w kieszeni syczy:)

Córka się cieszy z kropek na ścianie:) Ona się już tyle razy przeprowadzała, że ten kolejny chyba nie robi jej różnicy :)

Barbara74
04-11-2011, 22:50
od kilku dni zaglądałam czekając na kuchnię,
Aniu chociaż to nie moja kuchnia to nie mogłam się jej doczekać, czuję że od dzisiaj bedzie w Twoim dzienniku tłoczno :)
Mnie bardzo trudno sobie to wszystko wyobrazić jak nie ma drzwiczek i filc na podłodze, ale wiem że będzie obrzydliwie zajefajna
Drzwi te z opaską super i to otwieranie do środka...
A pokój córeczki...szkoda że nie mam dziewczynki- gratulacje
Ale masz fajnie.Wszyscy byśmy chcieli być na tym etapie co Ty.

Mogłabyś zdradzić gdzie te drzwi zamawiałaś? w Katowicach?

anula05
04-11-2011, 22:57
Mogłabyś zdradzić gdzie te drzwi zamawiałaś? w Katowicach?

Tak, w Katowicach,
http://www.interior.katowice.pl/ Piotr Bebek, powołaj się na Anię z W-wy

anula05
04-11-2011, 23:02
No dobra, dla zainteresowanych jeszcze jedno zdjęcie telefoniczne z ostatniej chwili - ciepłe jak bułeczka.
https://lh4.googleusercontent.com/-RAI5THcruqY/TrRuF_fY2kI/AAAAAAAAFFg/n12imwVN9C0/s640/zdje%2525CC%2525A8cie%25255B2%25255D.JPG

Mamy problem - beznadziejnie sobie wymyśliliśmy sposób otwierania tych szuflad... Frez na dole i frez z góry. Trzeba się schylac. Nie wiem jak to wyszło. Idiotyzm. DO teo coś się pje...ło i szafka pod zlewem, gdzie miał być kosz, nie jest szafką tylko dwiema osobnymi szufladami. I niby dzie mam wstawić kosz? Do tej niskiej szuflady? I się schylać za każdym razem? Idiotyzm. Rano jadę walczyć. Tam miał być klik. Albo wstawimy silniczek. COś trzeba z tym zrobić. AAAAAAAAAAAAA.....!!! Oszaleję.

monsanbia
04-11-2011, 23:10
Ale sama też zakasam rękawy, bo wąż w kieszeni syczy:)



No ja zakasałam, ale więcej okien (a myliśmy razem z K) bym chyba rady nie dała.
A wiesz ile u mnie jest mniej ... 5 razy?
Odchorowałam to i to nieźle (myślałam, że w nocy z bólu ręki zjem własne zęby ... masssakra)

anula05
04-11-2011, 23:17
Nie, no tych okien myć nie będę. Odchoruję te 4 zł/m2 :) Chociaż jak się przeliczy x 140 to.....
Ale chociaż piętro spróbuję sama ogarnąć.

monsanbia
04-11-2011, 23:17
I niby dzie mam wstawić kosz? Do tej niskiej szuflady? I się schylać za każdym razem? Idiotyzm

!!! Miałam dokładnie tak samo!
Oświeciło mnie tuż przed złożeniem zamówienia, jak mam tę szufladę otwierać i dlaczego tak ma być.
Zmienili
Ty też*walcz, bo to mega niewygodne będzie

Nie rozumiem pierwszej części. Zawsze do dolnych szuflad trzeba się schylić. O co chodzi?

A tak poza tym - super
Te górne szafki w ciągu wyglądają świetnie.
Ja chcę robić*dodatkowe (już*u stolarza) takie długie w ciągu na jednej ścianie na której mam na razie zaplanowaną*prostą półkę obok sbsa
Bym miała namiastkę zabudowy do sufitu ;)

monsanbia
04-11-2011, 23:22
Nie, no tych okien myć nie będę. Odchoruję te 4 zł/m2 :) Chociaż jak się przeliczy x 140 to.....
Ale chociaż piętro spróbuję sama ogarnąć.

Czyli co? Niecałe 600 za mycie wszystkich Twoich okien???
Nawet bym się nie zastanawiała!

Skąd masz tych ludzi?

anula05
04-11-2011, 23:29
Czyli co? Niecałe 600 za mycie wszystkich Twoich okien???
Nawet bym się nie zastanawiała!

Skąd masz tych ludzi?

Jeszcze nie dzwoniłam, ale wyczytałam tu: http://www.meraclean.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=80&Itemid=117&lang=pl


!!! Miałam dokładnie tak samo!
Oświeciło mnie tuż przed złożeniem zamówienia, jak mam tę szufladę otwierać i dlaczego tak ma być.
Zmienili
Ty też*walcz, bo to mega niewygodne będzie

Nie rozumiem pierwszej części. Zawsze do dolnych szuflad trzeba się schylić. O co chodzi?


No i jak masz w efekcie? Jak otwierasz szuflady?
Do dolnych trzeba zawsze, ale do górnych nie, a u mnie trzeba będzie nawet do górnych, bo mają frez od spodu ;)

e-mól
04-11-2011, 23:36
Ja mam w szufladzie podzlewowej imitację dwóch szuflad, a faktycznie to jedna głęboka szuflada z ogromnym frontem, ale upchnęłam tam wewnętrzną bardzo płytką, pod konkretny kosz z ikea, ale na środku jest wycięta na syfony, ściereczki gąbeczki tam trzymam, ale jak mam ogromny zlew.

monsanbia
04-11-2011, 23:37
Do dolnych trzeba zawsze, ale do górnych nie, a u mnie trzeba będzie nawet do górnych, bo mają frez od spodu ;)

Aaaa, ok, już rozumiem!
Czyli co? Sztućce np, podręczne rzeczy, też*będą właśnie w nich. Trochę nieciekawie, ale to jest kwestia przyzwyczajenia.

A mnie się normalnie cały front z koszami będzie wysuwał
Okazało się*że to jest sporo droższe rozwiązanie od szuflad i dlatego tak mnie chciał chłopak załatwić (droższe w Hackerze, bo to cała szafka inna i system blumowski też, a to u nich jest przesadnie i niewspółmiernie do cen bluma drogie)

anula05
04-11-2011, 23:39
Nie, nie, sztućce i podręczne będą w szufladach w wyspie. W szufladach miały być... talerze na przykłąd.
A kosz miał być dokładnie jak u Was - w wysuwanej ogromnej szuflado-szafce (imitacja dwóch szuflad), przynajmniej tak mi się wydaje...

monsanbia
04-11-2011, 23:47
Nie, nie, sztućce i podręczne będą w szufladach w wyspie. W szufladach miały być... talerze na przykłąd.


No jassssne! Wyspa :bash:
No to jak talerze, to luuuzik. Przywykniesz

A jeśli o ten front chodzi, to wiesz, to jest coś zupełnie innego. To jest cały system, wysuwana półka śmieciowa z frontem, nie szuflada. Dodatkowo musi to być naprawdę solidne, żadna popelina, bo potem będzie jak u mojej znajomej, że front cały tańczy, bo się poluzował po kilku miesiącach normalnej eksploatacji kosza

salik
04-11-2011, 23:48
Anula - czy ten filc którym przykrywałaś podłogę jest tylko na drewnie?
Zastanawiam się jak zabezpieczyć u siebie kafle na parterze przed zniszczeniem (a szczególnie fugi), szczególnie w czasie prac typu wykonanie podwieszanego sufitu.

monsanbia
04-11-2011, 23:54
Anula - czy ten filc którym przykrywałaś podłogę jest tylko na drewnie?
Zastanawiam się jak zabezpieczyć u siebie kafle na parterze przed zniszczeniem (a szczególnie fugi), szczególnie w czasie prac typu wykonanie podwieszanego sufitu.

grubym falowanym kilkuwartwowym kartonem (widać go u mnie na ostatnich zdjęciach)

Barbara74
05-11-2011, 06:06
Te szafki na górze wspaniałe, a szuflada na kosz tak jak e-mól i monsanbia mówiły powinna być jedna imitująca dwie-to oczywiste, wiec walcz i nie zastanawiaj się czy napewno tak zamawiałaś, bo napewno tak zamawiałąś :).A jeśli chodzi o sposób otwierania to możesz tę pod zlewem otwierać naciskając kolanem, to szalenie wygodne przy mokrych i brudnych rękach-więc jeśli możesz zmienić to pomyśl o tym.
A o co chodzi z tymi frezami do otwierania, bo ja frezy zamierzam mieć, niewygodne to strasznie jest?moja siostra ma we frezach listwy metalowe i nie narzeka,więc mam mentlik....

Madeleine
05-11-2011, 07:31
No jassssne! Wyspa :bash:
No to jak talerze, to luuuzik. Przywykniesz

A jeśli o ten front chodzi, to wiesz, to jest coś zupełnie innego. To jest cały system, wysuwana półka śmieciowa z frontem, nie szuflada. Dodatkowo musi to być naprawdę solidne, żadna popelina, bo potem będzie jak u mojej znajomej, że front cały tańczy, bo się poluzował po kilku miesiącach normalnej eksploatacji koszaale to coś miała skaszanione, ja taką szafkę z ikei miałam, czyli umówmy się - nie jest to najwyższa półka - i rewelacja, nic się z tym nie działo, mimo wielkiego kosza na śmieci obładowanego wiadomo, jak.

mayland
05-11-2011, 15:29
Wygląda super wszystko!

Anula mam pytanie o to licowanie drzwi ze scianą.
1. Czy dobrze rozumię, że grubość opaski jest równa ze scianą? Jak zatem wykończona jest przestrzeń miedzy opaską a tynkiem?
2. Bo druga opcja jest taka, ze źle pomyślałam wyżej i że to licowanie o którym piszesz to jednak dotyczy tylko tego, że drzwi są wszystkie po jednej stronie futryny a opaski i skrzydła odstają jednak od sciany o swoją grubość (czyli opaska wykłada się na tynk jak to zawsze sie robi)?

monsanbia
05-11-2011, 20:37
mayland, chodzi o licowanie z opaską, mnie się*też*to zawsze myli, i mówię "ze ścianą"

No a tak w ogóle - dobry wieczór i co tam się zrodziło ciekawego? Sprawa kuchni wyjaśniona?

anula05
05-11-2011, 20:41
Anula - czy ten filc którym przykrywałaś podłogę jest tylko na drewnie?
Zastanawiam się jak zabezpieczyć u siebie kafle na parterze przed zniszczeniem (a szczególnie fugi), szczególnie w czasie prac typu wykonanie podwieszanego sufitu.
Nie, mam go wszędzie, i na drewnie i na kamieniu. Z jednej strony jest filc, z drugiej folia. Dobra sprawa. Miejscami mam tez karton, jak się dobrze poskleja i nie ma mokrych prac, to też się sprawdzi.
Generalnie na drewno to nawet lepiej tekturę, bo folia nie przepuszcza powietrza.

anula05
05-11-2011, 20:43
mayland chodzi o zlicowanie skrzydła z opaską. Gdyby opaska miała być zlicowana ze ścianą, to nie dałabym opaski, no ale takie drzwi to trzeba planować dużo wcześniej, przed tynkami. I są droższe. Zrezygnowaliśmy z takich.

A jeśli chodzi o kuchnię, to uradziliśmy dziś rano ze stolarzami przy kawie (super chłopaki, jeden przesympatyczny, został sam z małymi dziećmi, żona zmarła na nowotwór, strasznie mi go żal...:(((((. No więc uradziliśmy, że szuflady są na tyle wysokie, że spróbujemy dać kosz w dolnej szufladzie. Dodatkowo do trzech dolnych szuflad dodamy tip-ony, bo to miały być szuflady otwierane tylko za frez. Będę kosz otwierać z kopa:) http://macg.net/emoticons/football.gif
I jakoś dam radę. Kupiłam dziś kosz w Ikei, ma 37 cm wysokości , jadę jutro przymierzyć. Mam nadzieję, że wejdzie.

lullaby
05-11-2011, 20:45
Ania, jest super!

Mam teraz taką białą drewnianą żaluzjową szafę, podobną do zabudowy w pokoju Twojej Córki i ani ja ani pani sprzątająca nie zauważyłyśmy, żeby jakoś specjalnie osadzał się na niej kurz. A wygląda to naprawdę fajnie :)

Podobają mi się drzwi na dole. U siebie też chciałabym mieć wysokie.

No i kuchnia. Zapowiada się pięknie :yes: Czekam na wyspę - statek :)
A tak w ogóle, na pewno masz dla nas jakieś nowe foty :cool:

anula05
05-11-2011, 20:51
Ja mam w szufladzie podzlewowej imitację dwóch szuflad, a faktycznie to jedna głęboka szuflada z ogromnym frontem, ale upchnęłam tam wewnętrzną bardzo płytką, pod konkretny kosz z ikea, ale na środku jest wycięta na syfony, ściereczki gąbeczki tam trzymam, ale jak mam ogromny zlew.

e-mól, możesz wkleić fotkę tej kombinacji?



Ania, jest super!
A tak w ogóle, na pewno masz dla nas jakieś nowe foty :cool:

Dzięki. Nie mam nowych fot, przez sobotę nic nie przybyło. No, poza bramą wjazdową:)

monsanbia
05-11-2011, 21:13
No, poza bramą wjazdową:)

i to jest NIC???? :evil:

Przykre z tym chłopakiem :(
Mój Zbyszek też dziś smutną historię ze swoim udziałem mi opowiedział. Chodziłam struta do końca

e-mól
05-11-2011, 22:49
Ja właśnie chciałam sobie dogodzić i na nowoczesnie zrobić i ta moja szuflada na kopa się otwiera, ale to nie jest taki zwykły tip-on, bo szuflada(przynajmniej moja) jest za ciężka i jakiś blumowskie coś mam pod szufladą, nie jest to jednak servo-drive.
I kiepsko, z jednego boku lepiej działa z drugiego gorzej. Generalnie starszak ze trzy razy kopnie w szufladę zanim mu się otworzy, jeszcze robi to jakoś tak dziwnie że ociera i dociska nogą jednocześnie, więc fornir zbyt długo tego nie przetrzyma, mąż też nauczyć sie nie chce i codziennie rano słyszę jak ze trzy razy trzaśnie zanim mu się szuflada zamknie, bo ona się już nie może zamykać tak łagodnie jak w samym tandemboxie lub servo-drivie, tylko trzeba trzasnąć.
Właśnie w zeszłym tygodniu był stolarz bo chciałam żeby mi to cholerstwo na zwykłe prowadnice zamienił, ale z jakiegoś niezrozumiałego powodu szuflada się dociągać nie chciała i mam nadal to na kopa, choć teraz ciut lepiej działa, ale moja szuflada ma prawie metr i front wysoki, czyli na górze już sie płyta ugina i tak dobrze na okucia nie działa.
Jutro fotki zrobię.

kasiakp
06-11-2011, 07:58
anula ja mam takie foto w inspiracjach zapisane Moze e-mol tez chciala Ci cos w tym stylu pokazac Sama mam gigantyczna szuflade 100 cm szeroka i dosc wysoka bo mamy blat wyzej niz standardowo i miala byc tam ukryta mala szuflada wlasnietak jak na foto no ale NIE MA no ale wazne ze mam kuchnie po przejsciach z firma, ktora mi ja robila
http://images37.fotosik.pl/1155/006e0beee9b6ddd1.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.fotosik.pl)
(zdjecie ktoregos z forumowiczow )

e-mól
06-11-2011, 09:49
No u mnie podobnie, tylko "czarny" front na całą wysokość korpusu, a wewnętrzna szuflada ma wycięcie na syfony, blum ma nawet taka fabryczną szufladę, ale ja mam zwykłą tylko wyrżniętą, dla taniości.

Kuchnia na fotce to dom Editty i Wojtka od betonów.

anula05
06-11-2011, 17:17
Dziewczyny, ratujcie.
Kosz z Ikei nie wszedł. Może mi się zmieścić kosz maksymalnie 34 cm wysoki. Jeśli wstawię tam zwykłe "pudło" to będzie bez przykrywki, bo przecież za każdym razem nie będę tek przykrywki zdejmowac. Najlepszy byłby taki, wysuwany z szufladą, a przykrywka zostaje w środku. Ale z systemowego zrezygnowałam, bo nie wydam 500-600 zł na kosz. O nie. No więc jak to zrobić? Czy Wasze kosze mają przykrywki?
Myślałam o czymś takim:
Przykrywka zostaje w korpusie, a kosz wyjeżdza

http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/18/14/99/1918149948

http://amix.pl//UserFiles/Image/allegro3/CGL027C.jpg

salik
06-11-2011, 17:34
Planujesz coś nad tym koszem że jest Ci potrzebna przykrywka?
Ja miałem kiedyś przykrywkę w podobnej postaci jak ta na zdjęciu (tylko kosz był otwierany z frontem pod kątem i pokrywa też była docelowo pod kątem) i była to zmora.
Jak się więcej w koszu zebrało to szorowało o pokrywę, którą trzeba było tylko częściej czyścić - z czasem było to siedlisko brudu.

Madeleine
06-11-2011, 18:00
Zgadzam się z Salikiem. A nie możesz mieć tego frontu połączonego od środka? Bo ja miałam patent pt. wewnętrzna szuflada i teraz z niej rezygnuję, bo mnie wkurzała maksymalnie, bo wiecznie się brudziła od spodu od śmieci (jeden pies, czy brudzi się pokrywka, czy szuflada od spodu, jak dla mnie). No i nie można było załadować śmietnika z górką.

MagdaZZZ
06-11-2011, 20:30
ale tu dziwne rzeczy wypisujecie:o czyli że co? grunt to móc załadować kosz z górką tak aby sie w końcu przy którymś dynamicznym otwarciu pół zawartości wysypało do szuflady?:lol2: Kosz trzeba regularnie opróżniać - wtedy się górka nie robi;) A wieko zatrzymuje nieprzyjemne zapachy... nie wyobrżam sobie żeby ten smrodek luzem krążył po całej szafce pod zlewem...
Obecnie (w przyszłości również) mam wysoki front od szyflady (jakby pełna wysokość szafki). Mniej-więcej w połowie jest metalowa półka - bardzo pomocna:yes: Trzymam tam płyn do naczyć, tabletki do zmywarki, worki do kosza i takie tam... A pod tą półkę wsuwają się 3 pojemniki na odpadki - typowe rozwiązanie systemowe - moim zdaniem najlepsze. Na twoim miejscu kazałabym połączyć 2 fronty w jeną całość na sztywno (tak bedę miała w nowej kuchni), w połowie (na takiej wysokosci aby wybrany przez ciebie kosz się mieścił pod spodem, na styk niemalże) dać półkę właśnie - metalowa, cieniutka chyba najlepsza. I tyle:roll:

Elena76
06-11-2011, 20:36
Anula, bardzo fajnie wyszedł pokoik córki, super pomysł z tymi frontami - tak lekko cała ta zabudowa wygląda. Zazdroszczę ogromnie miejsca w garderobie - moje trzy karcerki znikają w tej jednej :lol:

A kuchnia... już wizualki dały przedsmak tego co będzie, ale na "żywo" to już zupełnie wymiata chociaz jeszcze nieskończona :yes: Bardzo podoba mi się efekt z tymi szafkami górnymi nad oknem, że sięgają do samej góry.

Z koszem nie pomogę - sama mam kupione gotowe rozwiązanie, w dodatku z przykrywką, z którą nic się złego nie dzieje ;) Ale może dlatego, że po pierwsze nie czekam aż cały kosz się zapełni, a po drugie pokrywka nie jest w poziomie, tylko "zadarta" do góry.


Edit: Aaaa, i zapomniałam pochwalić dzwióf :bash: Monia zaraz mi wypomni, że to dlatego, że swoich jeszcze nie mam :P Dla mnie cały urok w tym, że są proste i nie rzucają się w oczy. Te z opaską do samej góry rewelacyjne po prostu :yes: Ale do czarnej łazienki to tylko fornirowane pomele coś tam ;) :cool:

tofee
06-11-2011, 20:38
ale tu dziwne rzeczy wypisujecie:o czyli że co? grunt to móc załadować kosz z górką tak aby sie w końcu przy którymś dynamicznym otwarciu pół zawartości wysypało do szuflady?:lol2: Kosz trzeba regularnie opróżniać - wtedy się górka nie robi;) A wieko zatrzymuje nieprzyjemne zapachy... nie wyobrżam sobie żeby ten smrodek luzem krążył po całej szafce pod zlewem...
Obecnie (w przyszłości również) mam wysoki front od szyflady (jakby pełna wysokość szafki). Mniej-więcej w połowie jest metalowa półka - bardzo pomocna:yes: Trzymam tam płyn do naczyć, tabletki do zmywarki, worki do kosza i takie tam... A pod tą półkę wsuwają się 3 pojemniki na odpadki - typowe rozwiązanie systemowe - moim zdaniem najlepsze. Na twoim miejscu kazałabym połączyć 2 fronty w jeną całość na sztywno (tak bedę miała w nowej kuchni), w połowie (na takiej wysokosci aby wybrany przez ciebie kosz się mieścił pod spodem, na styk niemalże) dać półkę właśnie - metalowa, cieniutka chyba najlepsza. I tyle:roll:

Jak się regularnie opróżnia to nie ma żadnego smrodka ;)

MagdaZZZ
06-11-2011, 20:52
Jak się regularnie opróżnia to nie ma żadnego smrodka ;)

jak wspomniałam - u mnie opróżniany jest regularnie, dlatego mi się górka nie tworzy;) Jak się ma prawie codzinnie panią do sprzątania, to naprawdę ciężko o takie zaniedbania:P Ale zależy co sie do kosza wyrzuci... jak np. resztkę francuskiego brie... to nie ręczę;) Dlatego ja tam wolę mieć wieko.

tofee
06-11-2011, 20:58
jak wspomniałam - u mnie opróżniany jest regularnie, dlatego mi się górka nie tworzy;) Jak się ma prawie codzinnie panią do sprzątania, to naprawdę ciężko o takie zaniedbania:P Ale zależy co sie do kosza wyrzuci... jak np. resztkę francuskiego brie... to nie ręczę;) Dlatego ja tam wolę mieć wieko.

A ja wolę takie egzemplarze zawinąć w jakąś torebusię bo przy francuskim śmierdziuchu to obawiam się że i wieko niewiele pomoże ;)

MagdaZZZ
06-11-2011, 21:00
A ja wolę takie egzemplarze zawinąć w jakąś torebusię bo przy francuskim śmierdziuchu to obawiam się że i wieko niewiele pomoże ;)

no niestety i zawiniątka nie pomogą:lol2: - co też czynię;) ale zawsze to podwójna izolacja:lol2:
No i pomijając ten spór... to ta półka jest (przynajmniej dla mnie:rolleyes:) bardzo przydatna!

salik
06-11-2011, 21:01
MagdaZZZ - zapewne nie wszyscy tutaj będą mieli 'panią do sprzątania' :)
I jakoś z moich doświadczeń wieko pojemnika nijak nie zatrzymuje zapachu.
Ale pewnie miałem jakieś felerne rozwiązanie systemowe...

MagdaZZZ
06-11-2011, 21:07
MagdaZZZ - zapewne nie wszyscy tutaj będą mieli 'panią do sprzątania' :)


Pewnie nie;) ale to i tak chyba nie zwalnia z "obowiązku" opróżniania kosza?;) I nie mówię tego złośliwie... z panią czy bez nie wyobrażam sobi kosza z górką wysypujacego się do wnętrza szafki:o

Zapachy, jak zapachy... co kto uważa - przyznaję, że z mojego kosza nigdy nie "wali" jakoś żeby był to priorytet... ale po prostu lubię to odcięcie od pozostałej części szafki... i bardzo lubię tę moją półkę:D
A Ania i tak zadecyduje co dla niej jest ważne... ja tylko wypowiedziałam sie, jakie rozwiązanie jest u mnie i za co je cenię:)

adk
06-11-2011, 21:12
Magda - po pierwsze kosz KAŻDY trzeba regularnie opróżniać i ten z przykrywką i ten bez. Wtedy nic nie śmierdzi. Koszt jest w zamykanej szufladzie - nie wyjdzie żaden smrodek na kuchnię. Ja mam mały kosz, moi rodzice (bo jest miejsce) OGROOOMNY kosz - zaręczam NIC nie śmierdzi ani w szufladzie ani w kuchni.
Czasami naprawdę brak przykrywki jest dobry - jak wyrzucasz coś długiego, co się nie daje połamać, zgnieść itp. I wtedy przykrywka jest kłopotem.
Tak naprawdę zależy jak dotychczas Anula miała i jak jej było wygodnie. Jeśli zawsze miała z przykrywką - nie będzie to dla Niej problemem, jeśli miała bez przykrywki - to może jej być niewygodnie.
Mnie osobiście przykrywka w koszu wydaje się być zbędna jeśli kosz jest zamknięty w szafce/szufladzie. Nie mam pani sprzątającej w ogóle i jakoś nie śmierdzi. A na przykład wędzone ryby czy inne potencjalnie smrodliwe rzeczy wyrzucam w woreczkach, w których je kupiłam bo i tak nie można ich dać do segregacji bo są brudne. A dokładne pranie woreczka kosztuje więcej niż wynosi korzyść z jego odzysku.

edit: zanim napisałam parę osób się podobnie wypowiedziało

monsanbia
06-11-2011, 21:15
Będę złośliwa (żartobliwie) ... ale ni mogę się powstrzymać :p
Właśnie mam przed oczami Magdę, z którą się żegnam 5-ty raz i która mówi, że jej ulżyło, że przyznałam się, że w domu panuje u często mnie nieład, bo nie będzie się krępowała wpuścić mnie do swojego mieszkania :lol2: :lol2: :lol2:

A mnie się zdarza mieć kosz z górką :rolleyes: Po jednym wielkim gotowaniu potrafię taką górkę stworzyć, że ciężko utrzymać zawartość w ryzach ;)
Teraz będę miała sortownik i zastanawiam się czy będę z tego rozwiązania zadowolona

tofee
06-11-2011, 21:15
no niestety i zawiniątka nie pomogą:lol2: - co też czynię;) ale zawsze to podwójna izolacja:lol2:
No i pomijając ten spór... to ta półka jest (przynajmniej dla mnie:rolleyes:) bardzo przydatna!

Bardzo się cieszę bo też sobie taką półeczkę wymyśliłam na wymienione przez ciebie drobiazgi, super że się sprawdza ...

A pani codziennie (! :jawdrop:) zazdroszczę, bo u nas śmieci chyba paczkują a jakoś nie ma nigdy chętnego "na kurs" do śmietnika ;).

Elena76
06-11-2011, 21:15
no niestety i zawiniątka nie pomogą:lol2: - co też czynię;) ale zawsze to podwójna izolacja:lol2:
No i pomijając ten spór... to ta półka jest (przynajmniej dla mnie:rolleyes:) bardzo przydatna!

Ja zawiniątka też uskuteczniam :lol: przynajmniej mam poczucie, że nie wyrzucam plastikowych torebek bez sensu, a wręcz wykorzystuję surowce wtórne :lol:

a pani sprzątająca jest pewnie nawet bardziej przydatna niż półka ;)

monsanbia
06-11-2011, 21:18
mam poczucie, że nie wyrzucam plastikowych torebek bez sensu, a wręcz wykorzystuję surowce wtórne :lol:



Dokładnie identyczne mam wrażenie!!!
Nie jestem jedyna! :wiggle:

Madeleine
06-11-2011, 21:23
Szczerze mówiąc to mało ekonomiczne, opróżniać niepełny kosz, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że worki do dużych kubłów są duże i drogie (nie wiem, jaka jest wielkość Waszych, ale przy ikeowym dużym należy kupować większe worki - albo 120l, albo 60l, ale o szerokości minimum 68cm). Zwłaszcza, jeśli nie ma się śmietnika 5m od domu.
Aha, i nie mam na myśli typowej górki w śmietniku, która się tworzy przy okrągłych albo małych kubłach. Ale wystarczy włożyć np. coś, co się rozwija - np. butelkę pet - i szlag człowieka trafia, kiedy otwiera śmietnik i wyjeżdża wszystko razem z górną szufladą, bo się zaklinowała.

Sama dodatkowa półka pod zlewem jest fajna, jest miejsce na tabletki do zmywarki, ściereczki czy gąbeczki do naczyń, podręczną chemię, gumowe rękawiczki... no ale i tak mnie wkurzała. A wyżej się zamontować jej nie dało, bo syfon do zlewu.


Codzienna pani do sprzątania - super, ale nie każdego na to stać.

anula05
06-11-2011, 21:28
O łał, ale dyskusja koszowo-śmieciowa.
A ja zajebisty film oglądam - Pogorzelisko - mam przerwę na siusiu - wypowiem się po seansie:)

Elena76
06-11-2011, 21:57
My wczoraj zrobiliśmy sobie maraton filmowy i Pogorzelisko też oglądaliśmy - mocne :yes: bolesna tragedia ale sprytnie nakręcona

MagdaZZZ
06-11-2011, 22:08
Będę złośliwa (żartobliwie) ... ale ni mogę się powstrzymać :p
Właśnie mam przed oczami Magdę, z którą się żegnam 5-ty raz i która mówi, że jej ulżyło, że przyznałam się, że w domu panuje u często mnie nieład, bo nie będzie się krępowała wpuścić mnie do swojego mieszkania :lol2: :lol2: :lol2:

A mnie się zdarza mieć kosz z górką :rolleyes: Po jednym wielkim gotowaniu potrafię taką górkę stworzyć, że ciężko utrzymać zawartość w ryzach ;)
Teraz będę miała sortownik i zastanawiam się czy będę z tego rozwiązania zadowolona

A to miała być złośliwość pod moim adresem?:p Bo jeśli tak, to wybacz - nie wyczułam:P Ze co, że niby do syfu się przyznaję?:lol2: Jak wspomniałam, dzięki "pani" syfu niemiłosiernego nie ma, bo i szans na to nie ma - ale bardzo się staramy:yes::P Mamy do tego wyjątkowy talent;)

Bo ja bardzo brudu nie lubię (stąd pani tak często), ale za to mam duszę wyjątkowego bałaganiarza:lol: (proszę rozgraniczyć jedno z drugim;))




A pani codziennie (! :jawdrop:) zazdroszczę, bo u nas śmieci chyba paczkują a jakoś nie ma nigdy chętnego "na kurs" do śmietnika ;).

"prawie codziennie" czyli dokładniej co drugi dzień;) I tak za mało jak na nas:lol2: Ale na więcej nas nie stać (jak tu ktoś wspomniał;))
Ktoś wspomniał, że wyrzucanie niepełnego kosza jest nieekologiczna - zgodzę się - na szczęście u nas nie ma szans się to zdarzyć:P Produkujemy zastraszającą ilość śmieci, na szczęście pojemniki mamy dostosowane do potrzeb i akurat co dwa dni się zapełniają... ale w weeken, gdy pani nie ma o jeden dzień więcej to przeważnie w takim specjalnym miescu przy kuchni stoi torba na dodatkowe odpadki, tzw. suche i duże;) - głównie kartony i butelki...


a pani sprzątająca jest pewnie nawet bardziej przydatna niż półka ;)

tu się zgodzę;)

salik
06-11-2011, 22:09
Anula - dobrze że o własny pęcherz dbasz :D

monsanbia
06-11-2011, 22:23
Anula - dobrze że o własny pęcherz dbasz :D

I o nas przy okazji :lol:

anula05
06-11-2011, 22:30
Jestem.
Dawno nie oglądałam tak wstrząsającego i mocnego filmu. Koszmar. Polecam.

Co do kosza, to nie wiem. Chyba wstawię wiadro po farbie i już.

A Panią do sprzątania raz w tygodniu poproszę, jak tylko wrócę do pracy, bo teraz to ja jestem Pani do sprzątania ;)
http://macg.net/emoticons/banana.gif
http://macg.net/emoticons/cheerleader.gif

kakusek
06-11-2011, 22:36
Ania skoro u Ciebie tematy kuchenne to pozwole sobie zapytac : jaka rurą łączyłaś okap wyspowy z kominem wentylacyjnym .Masz może fotki jak wyglada jej montaz? Kompletnie nie mam pojecia jakiego przekroju i ształtu ma byc ta rura i jak się ja mocuje w podwieszanym suficie :oops:
Mam również prośbe na "zaś" Możesz zrobić fotke montażu okapu wyspowego (jak to się mocuje do sufitu) Mam nadzieje że taki okap obudowywany przez stolarza wychodzi taniej niż gotowiec i może w przyszłości zgapie Twoj pomysł :) a wole się zabezpieczyć podkładem zdjęciowym na wypadek gdybym trafiła na mniej kumatego stolarza ;)

monsanbia
06-11-2011, 22:52
Chyba wstawię wiadro po farbie i już

http://macg.net/emoticons/bowdown1.gif

Za to właśnie Ciebie lubię :yes:

anula05
06-11-2011, 23:00
Ania skoro u Ciebie tematy kuchenne to pozwole sobie zapytac : jaka rurą łączyłaś okap wyspowy z kominem wentylacyjnym .Masz może fotki jak wyglada jej montaz? Kompletnie nie mam pojecia jakiego przekroju i ształtu ma byc ta rura i jak się ja mocuje w podwieszanym suficie :oops:
Mam również prośbe na "zaś" Możesz zrobić fotke montażu okapu wyspowego (jak to się mocuje do sufitu) Mam nadzieje że taki okap obudowywany przez stolarza wychodzi taniej niż gotowiec i może w przyszłości zgapie Twoj pomysł :) a wole się zabezpieczyć podkładem zdjęciowym na wypadek gdybym trafiła na mniej kumatego stolarza ;)

Zdjęcia zrobię, jak przyjedzie okap, na razie nie mam nic, poza rurą wpuszczoną w komin, ale jaka ona jest to Ci też nie powiem, bo robili to Panowie od wentylacji. Srebrna na pewno :cool: i Okrągła w przekroju :cool:

monsanbia
06-11-2011, 23:04
Srebrna na pewno :cool: i Okrągła w przekroju :cool:

Co popijasz do tego pogorzeliska? :p

kakusek
06-11-2011, 23:40
Ok to będe wdzieczna :) Mam taką nadzieje że można tam położyc rure o przekroju prostokątnym (tylko nie wiem jakim) bo mam zbyt niskie pomieszczenia aby dużo obniżać sufit (do takiej okrągłej rury).
Pierwsze co rzuciło mi sie jak pokazałas pokój córki to własnie jego wysokość-zazdraszczam tylu cm :)

minkapinka
07-11-2011, 11:14
Ale łatwo Cie w necie znaleźc :). Wstukałam hasło białe blaty i zaraz pojawiły sie zdjecia waszego domu :D. Widze, ze drzwi wewnętrzna jednak białe :) Niezły numer z kolorem forntów w kuchni, dobrze, ze wykonawca się nie stawiał.

anula05
07-11-2011, 11:50
Ale łatwo Cie w necie znaleźc :). Wstukałam hasło białe blaty i zaraz pojawiły sie zdjecia waszego domu :D. Widze, ze drzwi wewnętrzna jednak białe :) Niezły numer z kolorem forntów w kuchni, dobrze, ze wykonawca się nie stawiał.

Naprawdę? To bardzo niedobrze ;(
A jak ja wstukuję BIAŁE BLATY to mi nie wyskakuje. Dokładnie to wpisujesz?

dr_au
07-11-2011, 12:05
Jeżeli google, to nie ta łatwo. Generalnie historia zapytań jest zapisywana i na tej podstawie profilowane wyniki wyszukiwania. W efekcie wyniki wyszukiwania różnią się w zależności od osoby, która szuka (oczywiście zależy od tego, jak popularne jest to, czego szuka i jeszcze masy innych czynników).

anula05
07-11-2011, 12:11
Strasznie mnie wkurza to, że wszystko jest ze sobą powiązane tak bardzo i tak łatwo wszystko można znaleźć.

anula05
07-11-2011, 12:12
Co popijasz do tego pogorzeliska? :p


A jak myślisz?:) Do trzech razy sztuka. Na D.

adk
07-11-2011, 12:20
Ania nie martw się- nie tak łatwo Was znaleźć :-)

dr_au
07-11-2011, 12:44
Chyba, że się wklepie "anula05". A poważniej, to forum jest dosyć wysoko pozycjonowane. Więc i informacje i zdjęcia z popularnych wątków łatwo znaleźć. Swego czasu np. wklepując nazwisko architekta projektującego moją pierwszą koncepcję na pierwszym miejscu wyników wyskakiwał mój dziennik i zamieszczone tam zdjęcia. Po prostu trzeba brać na to poprawkę.

minkapinka
07-11-2011, 12:51
Strasznie mnie wkurza to, że wszystko jest ze sobą powiązane tak bardzo i tak łatwo wszystko można znaleźć.

niestety łatwo, dlatego lepiej nie zamieszczać zdjęc domu z zewnątrz. Szczególy wysłałam na PW

anula05
07-11-2011, 12:54
O matko,
dr_au, ale to nie ja, uwierz mi :cool:
http://www.fotka.pl/profil/anula05/albumy/1,Ja

lullaby
07-11-2011, 12:58
Minkapinka, proponuję tego typu uwagi zatrzymać dla siebie albo (jeśli jest ciężko ;)) zgłaszać osobie zainteresowanej w prywatnej wiadomości.
Teraz wiele osób, choćby z ciekawości, będzie szukało Anuli poprzez to hasło i tym samym lepiej/wyżej pozycjonowało jej dom. A to chyba niepotrzebne.

minkapinka
07-11-2011, 13:13
a własnie na priva podałam jak znalazłam :)

dr_au
07-11-2011, 13:22
Anula05 - nie posądzałbym cię o to :). Po prostu popularny nick. Ad rem - przyzwyczailiśmy się traktować fora jak prywatne kluby dyskusyjne, w których uczestniczy po kilka osób. A tu wujek googiel pozwala wyszukać każde nasze słowo. Dlatego zastanawiam się, czy pokazywać rzuty tego, co mi się obecnie kroi. Wielu użytkowników tego nie robi i chyba ma dużo racji.

Madeleine
07-11-2011, 13:25
kasuję po namyśle

anula05
07-11-2011, 13:27
hehehe

dr_au ja rzutów nie pokazałam

monika996
07-11-2011, 13:42
mayland chodzi o zlicowanie skrzydła z opaską. Gdyby opaska miała być zlicowana ze ścianą, to nie dałabym opaski, no ale takie drzwi to trzeba planować dużo wcześniej, przed tynkami. I są droższe. Zrezygnowaliśmy z takich.

A jeśli chodzi o kuchnię, to uradziliśmy dziś rano ze stolarzami przy kawie (super chłopaki, jeden przesympatyczny, został sam z małymi dziećmi, żona zmarła na nowotwór, strasznie mi go żal...:(((((. No więc uradziliśmy, że szuflady są na tyle wysokie, że spróbujemy dać kosz w dolnej szufladzie. Dodatkowo do trzech dolnych szuflad dodamy tip-ony, bo to miały być szuflady otwierane tylko za frez. Będę kosz otwierać z kopa:) http://macg.net/emoticons/football.gif
I jakoś dam radę. Kupiłam dziś kosz w Ikei, ma 37 cm wysokości , jadę jutro przymierzyć. Mam nadzieję, że wejdzie. Anula nie wierzę;) jednak z toba tylko problemy rozwiązywać

monika996
07-11-2011, 13:44
Ja właśnie chciałam sobie dogodzić i na nowoczesnie zrobić i ta moja szuflada na kopa się otwiera, ale to nie jest taki zwykły tip-on, bo szuflada(przynajmniej moja) jest za ciężka i jakiś blumowskie coś mam pod szufladą, nie jest to jednak servo-drive.
I kiepsko, z jednego boku lepiej działa z drugiego gorzej. Generalnie starszak ze trzy razy kopnie w szufladę zanim mu się otworzy, jeszcze robi to jakoś tak dziwnie że ociera i dociska nogą jednocześnie, więc fornir zbyt długo tego nie przetrzyma, mąż też nauczyć sie nie chce i codziennie rano słyszę jak ze trzy razy trzaśnie zanim mu się szuflada zamknie, bo ona się już nie może zamykać tak łagodnie jak w samym tandemboxie lub servo-drivie, tylko trzeba trzasnąć.
Właśnie w zeszłym tygodniu był stolarz bo chciałam żeby mi to cholerstwo na zwykłe prowadnice zamienił, ale z jakiegoś niezrozumiałego powodu szuflada się dociągać nie chciała i mam nadal to na kopa, choć teraz ciut lepiej działa, ale moja szuflada ma prawie metr i front wysoki, czyli na górze już sie płyta ugina i tak dobrze na okucia nie działa.
Jutro fotki zrobię.
e-mol wandali hodujesz!!!! ale się usmiałam z tym kopaniem:jawdrop::wave:

monika996
07-11-2011, 13:46
No u mnie podobnie, tylko "czarny" front na całą wysokość korpusu, a wewnętrzna szuflada ma wycięcie na syfony, blum ma nawet taka fabryczną szufladę, ale ja mam zwykłą tylko wyrżniętą, dla taniości.

Kuchnia na fotce to dom Editty i Wojtka od betonów. oj tego wojtka??? Z BIAŁKI ,czy makowa Podhalańskiego??? pan Wojtek u nas już 3 zamówienie robi. Polecam

monika996
07-11-2011, 13:59
Anula no to teraz po przebrnięciu 3 stron i kilku odpowiedziach zachwyty.
Drzwi wewnętrzne super wyszły. na pewno jak ściągniesz papiery z podłogi, to ona ożywi korytarz;) a swoją drogą coś na ściany możesz dać.a na dole świetny pomysł z ta opaska do sufitu. :jawdrop:Mistrzostwo. na pewno to rozwiązanie zapamiętam ... na przyszłość/
Szafa u małej słodka. jakie w końcu będą tam uchwyty?
kuchnia rzeczywiście ta biel nie wyszła stolarzom biała, raczej ecru;) ale nie mogę doczekać się tej twojej kuchni z białymi blatami:jawdrop:

e-mól
07-11-2011, 14:44
oj tego wojtka??? Z BIAŁKI ,czy makowa Podhalańskiego??? pan Wojtek u nas już 3 zamówienie robi. Polecam

Chyba to ten sam, w każdym razie contractors, a co Ty masz od nich, pokazywałaś?

e-mól
07-11-2011, 15:01
O łał, ale dyskusja koszowo-śmieciowa.
A ja zajebisty film oglądam - Pogorzelisko - mam przerwę na siusiu - wypowiem się po seansie:)

A ja wrócę do śmieciowego tematu, można mieć Panią, można mieć duży, mały kosz, półki, przykrywki, ale jak się ma do tego starsze dzieci które dopiero uczą się saoobsługi, to nieuniknione są wpadki typu, kubek po jogurcie, w owego dziecka mniemaniu "pusty przecież", który najpierw nie trafi wcale do kosza, a do szafki niechcący, a później z pełnym obrzydzeniem wrzucony do kosza, ale w najwyższym górkowym punkcie i w związku z wspomnianym wcześniej obrzydzeniem nie dopchnięty, tylko zamknięty taki wystający.
W efekcie i front od szuflady później ufajdany i szuflada wewnętrzna i nawet sama szuflada bo w końcu kubek się wyturlał z "górki".
To tak na przemyślenie, dla mam wszystkich małych słodkich ślicznych dziewczynek, które tylko pachną i mienią się póki co różem.

adk
07-11-2011, 15:49
A ja wrócę do śmieciowego tematu, można mieć Panią, można mieć duży, mały kosz, półki, przykrywki, ale jak się ma do tego starsze dzieci które dopiero uczą się saoobsługi, to nieuniknione są wpadki typu, kubek po jogurcie, w owego dziecka mniemaniu "pusty przecież", który najpierw nie trafi wcale do kosza, a do szafki niechcący, a później z pełnym obrzydzeniem wrzucony do kosza, ale w najwyższym górkowym punkcie i w związku z wspomnianym wcześniej obrzydzeniem nie dopchnięty, tylko zamknięty taki wystający.
W efekcie i front od szuflady później ufajdany i szuflada wewnętrzna i nawet sama szuflada bo w końcu kubek się wyturlał z "górki".
To tak na przemyślenie, dla mam wszystkich małych słodkich ślicznych dziewczynek, które tylko pachną i mienią się póki co różem.

Moja Mała Słodka Dziewczynka jest wtedy zawracana i ma wrzucić porządnie do kosza i dorastający Prawie Nastolatkowie też. Ale im się to zdarza tylko jak kosz już jest pełny i dopychamy go na zasadzie bo zaraz idę wyrzucić śmieci. Od małego są uczeni segregacji (plastiki, szkło, kompost zwykłe) nie tylko w domu ale i w przedszkolu więc na razie nie mam tych problemów :-). Ale rzeczywiście jestem ciekawa jak będzie później.

e-mól
07-11-2011, 16:56
No u nas też jest nawrót a jakże, ale akcja sprzątania to też niezły cyrk, i nie dość że niedokładnie to i czasu to trwa nie mało, ale to w sumie już rozmowa o charakterach i wychowywaniu, a nie o klapach od śmietnika, więc chyba nie na miejscu.

adk
07-11-2011, 17:11
E-mól (wciąż nie mogę się przyzwyczaić do Twojego nowego avatara :D) zgadzam się w pełnej rozciągłości.

adk
07-11-2011, 17:14
A ja a propos tego jak łatwo nas znaleźć. W dobie tzw fejsika, nk, goldenline i czego tam jeszcze - gdzie ludzie piszą wszystko o sobie naprawdę przejmujecie się tym czy można łatwo wyszukać kogoś na FM?
Jak ktoś będzie nas chciał okraść to myślicie, że siedzi i śledzi nasze wpisy na forum muratora? Wątpię. Jak już ktoś się zdecydował na pisanie tutaj i pokazywanie zdjęć to raczej zgadza się na odkrycie jakiejś części prywatności.

minkapinka
07-11-2011, 18:00
Kilka lat temu było kilka włamań do nowych domów, które były pokazywane na FM. Do jednego nawet 2 razy, własciciele mieli wrazenie, ze ktoś doskonale znał rozkład pomieszczeń...

monika996
07-11-2011, 19:49
Ania masz tylko 1 bilet? na Lenny,ego. mąż nie idzie? jak On właśnie się czuje ten twoj żółw???:)
moj jeszcze kuśtyka( bez gipsu)

anula05
07-11-2011, 22:26
Mam dwa, mąż nie da rady. Ale właściwie już nie mam dwóch, bo już jest chętny :)

Tatarak
08-11-2011, 07:41
Kilka lat temu było kilka włamań do nowych domów, które były pokazywane na FM. Do jednego nawet 2 razy, własciciele mieli wrazenie, ze ktoś doskonale znał rozkład pomieszczeń...

jak ktoś buduje projekt indywidualny, to nieupublicznianie rzutów ma jakiś sens, ale jak się buduje z gotowca? i tak wszystko można znaleźć w sieci.

a co do rozkładu pomieszczeń - dom jednorodzinny to nie twierdza szyfrów, raptem kilka pokoi na krzyż, nie trzeba geniuszu, żeby się połapać. tak myślę.

i nie bagatelizuję sprawy, bo mnie się kiedyś włamali do mieszkania w kamienicy - sąsiedzi oczywiście nic nie widzieli i nie słyszeli, złodziej sobie mógł swobodnie wynieść 40 m paneli podłogowych przygotowanych do układania, bo akurat robiliśmy remont. to jest wstrętne uczucie i nikomu nie życzę, ale już na szczęście nie mam paranoi na tym tle i przede wszystkim stawiam na życzliwość i czujność sąsiadów - wszystko inne może być zawodne.

Madeleine
08-11-2011, 07:49
a ja tam nie chcę, aby co niektórzy wiedzieli, jak mieszkam. Bardziej się boję znajomych niż obcych. Naprawdę, zazdrość - brzydkie uczucie, ale jakże powszechne.

Tatarak
08-11-2011, 08:01
Bardziej się boję znajomych niż obcych. Naprawdę, zazdrość - brzydkie uczucie, ale jakże powszechne.

a najbardziej boli wśród rodziny...

monika996
08-11-2011, 08:49
madeleine czyli nie ma twoich zdjęć nigdzie?
Ania szkoda ,że za daleko mieszkam. śmignęla bym na ten koncert.mąż w środę nie może , znajomi też. ... ale juz nie masz biletu, to mleko rozlane

Madeleine
08-11-2011, 13:13
są, ale zahasłowane ;)

monsanbia
08-11-2011, 13:50
są, ale zahasłowane ;)

!!!

ale mooosznaaa??? ;)

Madeleine
08-11-2011, 14:04
przyślij mi maila na priv. I nie wrzucaj korespondencji ode mnie do kosza, jak Anula :P

efilo
08-11-2011, 14:08
a ja tam nie chcę, aby co niektórzy wiedzieli, jak mieszkam. Bardziej się boję znajomych niż obcych. Naprawdę, zazdrość - brzydkie uczucie, ale jakże powszechne.

niestety sama prawda :( ja tego doświadczyłam

tofee
08-11-2011, 14:11
przyślij mi maila na priv. I nie wrzucaj korespondencji ode mnie do kosza, jak Anula :P

Ja też kcem :lol: !!! bo później będą się rozwodzić jakie cuda a człowiek siedzi i nic nie wie :cool:.

Madeleine
08-11-2011, 14:12
A w ogóle dotarłam do próbek tapet Elitis na żywo. No umarłam, rewelacja totalna.

monsanbia
08-11-2011, 14:13
przyślij mi maila na priv. I nie wrzucaj korespondencji ode mnie do kosza, jak Anula :P

poszło :yes:

Do kosza? :no:
Co najwyżej mogą trafiać do spamu. Jak moje maile do panów z eurodoru (na początku myślałam że robią mnie w balona)

olgusieniunieczka
08-11-2011, 14:56
Anula, jak Twoja żywica? Masz ją przykrytą i zabezpieczoną czy poddajesz ją "morderczej" próbie? Pytam, bo u mnie prawie klamka zapadła ;) i będzie żywica w kuchni. Spieramy się jeszcze z małżem czy biała czy jasnoszara. Ważą się losy łazienki...czy pod prysznicem można położyć żywicę? Pytanie ma wagę być albo nie być. I jakiej grubości jest standardowa warstwa żywicy?
Tobie i Monsanbii robił żywicę zdaje się mój ziomek, tzn. ktoś z Łodzi. Mogłabyś przekazać namiary na człowieka, choćby i na privka. Wiem, ze pisałaś o człowieku, ale dyskusja w Twoim wątku ma takie tempo, że musiałabym przeszukać z 70 stron...
Pozdrawiam i zazdroszczę. Można powiedzieć, że jedną nogą już mieszkacie :)

adk
08-11-2011, 15:00
Ja Wam tylko powiem, że zazdrości można doświadczyć nawet jak się nie ujawnicie na forum muratora ze zdjęciami czy jakimikolwiek wpisami. Tacy ludzie zawsze byli, są i niestety będą. I też zauważyłam, że doświadczamy jej zwykle częściej od tej bliższej strony niż od obcych.

o l a
08-11-2011, 16:17
:)Hej Anula!
Po pierwsze chciałam się przywitać i podziękować bo w zasadzie dzięki Tobie odkryłam to forum- rewelacyjne źródło inspiracji budowlano-wnętrzarskich:)
Szukałam informacji na temat nowoczesnego budownictwa i indywidualnych projektów a okazało się, że znalazłam dużo dużo więcej. Od tamtej chwili jak tylko mogę ( a najczęściej wtedy jak nie mogę )zaglądam i czytam, czytam czytam. Z Twojego dziennika trafiłam do dziennika Poliny I Oliwki ( projektowaly im domy moje ulubione pracownie architektoniczne)
Po drugie gratuluję! Twój dom jest przepiękny. Mam bardzo podoby gust"architektoniczno-wnętrzarski" jak Ty i jestem Twoim domem zachwycona. Muszę się przyznać , że dzień w pracy rozpoczynam od zaglądnięcia do Twojego dziennika:)
Po trzecie sama niedługo rozpoczynam swoją przygodę z budową a lektura forum pozwoliła mi ostatecznie skrystalizować wizję mojego domku. Wasze pomysły i inspiracje forumowskie były dla mnie nieocenioną pomocą- dziękuję:)

monika996
08-11-2011, 16:20
buu nie moge jechac na tego Kravitza .:offtopic: bardzo żałuję

sylwerson
08-11-2011, 20:08
Anula - zobacz sobie kosze na śmieci tutaj: http://www.dacter.pl/sortowniki.htm

anula05
08-11-2011, 20:13
A w ogóle dotarłam do próbek tapet Elitis na żywo. No umarłam, rewelacja totalna.

No nie? Ja też uwielbiam:)


Anula, jak Twoja żywica? Masz ją przykrytą i zabezpieczoną czy poddajesz ją "morderczej" próbie? Pytam, bo u mnie prawie klamka zapadła ;) i będzie żywica w kuchni. Spieramy się jeszcze z małżem czy biała czy jasnoszara. Ważą się losy łazienki...czy pod prysznicem można położyć żywicę? Pytanie ma wagę być albo nie być. I jakiej grubości jest standardowa warstwa żywicy?
Tobie i Monsanbii robił żywicę zdaje się mój ziomek, tzn. ktoś z Łodzi. Mogłabyś przekazać namiary na człowieka, choćby i na privka. Wiem, ze pisałaś o człowieku, ale dyskusja w Twoim wątku ma takie tempo, że musiałabym przeszukać z 70 stron...
Pozdrawiam i zazdroszczę. Można powiedzieć, że jedną nogą już mieszkacie :)

Żywica na połysk czy ta w garażu? Jeśli ta na połysk, to w kuchni bym jej nie dała... Ona Ci się strasznie porysuje. Nie wiem czy można pod prysznicem. Na pewno byłoby masakrycznie ślisko...
Żywica ma chyba ze 2-3 milimetry. Wyślę Ci namiary na tych ości z Łodzi, podpytaj ich o wszystko.

anula05
08-11-2011, 20:17
:)Hej Anula!
Po pierwsze chciałam się przywitać i podziękować bo w zasadzie dzięki Tobie odkryłam to forum- rewelacyjne źródło inspiracji budowlano-wnętrzarskich:)
Szukałam informacji na temat nowoczesnego budownictwa i indywidualnych projektów a okazało się, że znalazłam dużo dużo więcej. Od tamtej chwili jak tylko mogę ( a najczęściej wtedy jak nie mogę )zaglądam i czytam, czytam czytam. Z Twojego dziennika trafiłam do dziennika Poliny I Oliwki ( projektowaly im domy moje ulubione pracownie architektoniczne)
Po drugie gratuluję! Twój dom jest przepiękny. Mam bardzo podoby gust"architektoniczno-wnętrzarski" jak Ty i jestem Twoim domem zachwycona. Muszę się przyznać , że dzień w pracy rozpoczynam od zaglądnięcia do Twojego dziennika:)
Po trzecie sama niedługo rozpoczynam swoją przygodę z budową a lektura forum pozwoliła mi ostatecznie skrystalizować wizję mojego domku. Wasze pomysły i inspiracje forumowskie były dla mnie nieocenioną pomocą- dziękuję:)


Witaj o l a! Miło czytać takie rzeczy:) Służę pomocą jakby co:) Z W-wy jesteś?

anula05
08-11-2011, 20:17
buu nie moge jechac na tego Kravitza .:offtopic: bardzo żałuję

No szkoda.
A ja idę :wave:


Anula - zobacz sobie kosze na śmieci tutaj: http://www.dacter.pl/sortowniki.htm

dzięki, ciekawe jakie ceny?

monsanbia
08-11-2011, 20:40
Ważą się losy łazienki...czy pod prysznicem można położyć żywicę? Pytanie ma wagę być albo nie być

Olga, pokazywałam kiedyś*zdjęcia apartamentu hotelowego całego w żywicy (białej)
Kąpałam się tam kilka dni w prysznicu z żywicą na podłodze i nie zauważyłam by było ślisko. Zupełnie nie zwracałam na to uwagi :no:
Jedyne co mi się nie podobało, to łączenia spadków silikonem który się*brudził. Mało estetycznie to wyglądało

Madeleine
08-11-2011, 20:41
Dzięki za namiar na sklep z tapetami. Wysyłają do Polski, co więcej powyżej 150 EUR (czyli 2 rolek) wysyłka gratis. Zamówienie poszło :yes:

MagdaZZZ
08-11-2011, 20:44
a co to za system servo drive Aniu? Pytam, bo ja w ogóle się na tych systemach nie znam (narazie;)) Nie wiem który jak sie nazywa...

PS A pytałaś swoich "kuchennych" może o to, czy by nie byli chętni zrobić i moją?;)

monsanbia
08-11-2011, 20:51
a co to za system servo drive Aniu? Pytam, bo ja w ogóle się na tych systemach nie znam (narazie;)) Nie wiem który jak sie nazywa...



Servo drive to ten myk, kiedy dajesz z kopa szafce i ona się otwiera.
Swoją drogą mega niewygodne przy zlewie, bo obijasz się o to non stop i co chwilę się ta szafka otwiera. Mnie doprowadzało do pasji

e-mól
08-11-2011, 20:54
Madeleine, pokaż co wybrałaś :)
Anula to ile Cię wyniósł servo na tą jedną szufladę? znasz cenę bez prowadnic? Mi tak na oko w jakiejś hurtowni 1000 zawołali :(

Monia wystarczy kolana przełożyć na drugą stronę i wtedy servo nie wkurza :rotfl:

monsanbia
08-11-2011, 20:57
Monia wystarczy kolana przełożyć na drugą stronę i wtedy servo nie wkurza :rotfl:

Nie mogłaś mi tego wcześniej powiedzieć???

Sama na to nie wpadłam :no:

;)

MagdaZZZ
08-11-2011, 20:58
Servo drive to ten myk, kiedy dajesz z kopa szafce i ona się otwiera.
Swoją drogą mega niewygodne przy zlewie, bo obijasz się o to non stop i co chwilę się ta szafka otwiera. Mnie doprowadzało do pasji

czyli taki klik-klak zwykły? Czy trzeba mocniej kopnąć;) Ja mam teraz całą kuchnię na klika, ale kosz mam wysuwany za pomocą takiego dyskrencego pedała pod szafkami... dobre rozwiązanie:yes: Nie trzeba używać rąk, można obsłużyć nogą, a z drugiej strony - nie otwiera się nieproszony;)

anula05
08-11-2011, 20:59
Olga, pokazywałam kiedyś*zdjęcia apartamentu hotelowego całego w żywicy (białej)
Kąpałam się tam kilka dni w prysznicu z żywicą na podłodze i nie zauważyłam by było ślisko. Zupełnie nie zwracałam na to uwagi :no:
Jedyne co mi się nie podobało, to łączenia spadków silikonem który się*brudził. Mało estetycznie to wyglądało

No widzisz, ja nie miałam i nie wiem. Jeśli Monia przetestowała, że ślisko nie jest, to nie jest, ale wiem na pewno, że się rysuje.

anula05
08-11-2011, 21:00
Dzięki za namiar na sklep z tapetami. Wysyłają do Polski, co więcej powyżej 150 EUR (czyli 2 rolek) wysyłka gratis. Zamówienie poszło :yes:

Jakie zamówiłaś??? Pisz mi tu szybko! Uwielbiam te tapety i znam je na pamięć!

anula05
08-11-2011, 21:04
czyli taki klik-klak zwykły? Czy trzeba mocniej kopnąć;) Ja mam teraz całą kuchnię na klika, ale kosz mam wysuwany za pomocą takiego dyskrencego pedała pod szafkami... dobre rozwiązanie:yes: Nie trzeba używać rąk, można obsłużyć nogą, a z drugiej strony - nie otwiera się nieproszony;)

Nie, nie zwykły push. To elekktryczny system - silnik, który wypycha i zamyka szufladę. Standard właśnie przy ciężkich szufladach z koszami na śmieci.
Obejrzyj sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=rfKyYlAySSQ
http://www.youtube.com/watch?v=A5csAgKBQuo

Magda, zapomniałam :( wybacz. Zapytam jutro, bo non stop wiszę z nimi na telefonie.

e-mól, 500 zł, jakaś promocja.

anula05
08-11-2011, 21:06
Monia, z innej beczki. Wstawili mi drzwi i nie wyobrażam sobie malowania na gotowo PRZED drzwiami. Nie daj się w to wrobić. Jest później sporo poprawek.

o l a
08-11-2011, 21:08
nie z Żywca, a dokładniej z małej miejscowości ( czytaj wsi) pod Żywcem:) Zastanawiam się właśnie jak ten mój przyszły domek bedzie się komponował z sąsiadami, już słyszę te przyszłe komentarze "życzliwych" sąsiadów , będziemy chyba miejscową atrakcją:) ale Ty chyba też to przerabiałaś
pokój córeczki słodki, zabudowa szafy swietnie sie komponuje z tapetą, u synka też bedzie taka zabudowa ????

Madeleine
08-11-2011, 21:10
Panterę:
www.architonic.com/de/pmsht/memoires-panther-elitis/1127039
Podobała mi się jeszcze zebra, Anuli sierściuch i ogólnie sporo innych, ale mój mąż stwierdził, że tylko pantera. Tylko teraz pytanie, na co to kleić - ponoć zwykły klej nie?

anula05
08-11-2011, 21:11
Na forum majki ma servo drive pod zlewem:




Napisał olgusieniunieczka
Dzięki za odp. Czyli masz kosz pod zlewem i nie ma problemu, ze np. coś tam robiąc przy zlewie servo drive sam się przypadkowo otwiera, bo opierając się o zlew trącisz szufladę kolanem?


Na początku zdarzało się ;)
Ale to kwestia przyzwyczajenia do "żyjącej" kuchni która reaguje na Twoje ruchy ... ;)
Ale to trzeba sie ewidentnie oprzeć, samo muśnięcie przypadkowo, nie wystarcza.

pozdrawiam, majki

Madeleine
08-11-2011, 21:12
Anula, to zależy chyba od monterów... ja miałam w poprzednim mieszkaniu montowane drzwi po malowaniu i nic kompletnie nie poprawiałam (ale faktem jest, że akryl szedł wyłącznie od góry ościeżnicy, bo ściany udały się proste, zresztą drzwi były białe i nie trzeba było).

anula05
08-11-2011, 21:13
Panterę:
www.architonic.com/de/pmsht/memoires-panther-elitis/1127039
Podobała mi się jeszcze zebra, Anuli sierściuch i ogólnie sporo innych, ale mój mąż stwierdził, że tylko pantera. Tylko teraz pytanie, na co to kleić - ponoć zwykły klej nie?

Metylan Spezial, kładziesz na tapetę, metoda klasyczna (tak musiałam kłaść sierściucha, więc panterę pewnie też

MagdaZZZ
08-11-2011, 21:15
Nie, nie zwykły push. To elekktryczny system - silnik, który wypycha i zamyka szufladę. Standard właśnie przy ciężkich szufladach z koszami na śmieci.
Obejrzyj sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=rfKyYlAySSQ
http://www.youtube.com/watch?v=A5csAgKBQuo



Na filmikach widać, że wystarczy delikatnie dotknąć, a już się otwiera... nie boisz się, że co chwila będzie ci się otwierał:confused: Może naprawdę sprawdź sobie mój system... pewnie się też okaże, że jest dużo tańszy;)

anula05
08-11-2011, 21:15
pokój córeczki słodki, zabudowa szafy swietnie sie komponuje z tapetą, u synka też bedzie taka zabudowa ????

Podobny układ, ale materiał zupełnie inny

anula05
08-11-2011, 21:18
Na filmikach widać, że wystarczy delikatnie dotknąć, a już się otwiera... nie boisz się, że co chwila będzie ci się otwierał:confused: Może naprawdę sprawdź sobie mój system... pewnie się też okaże, że jest dużo tańszy;)

Tak, tańszy, to tip-on klasyczny zapewne, ale moja szuflada będzie miała 80 cm x 80 cm, a w niej ciężki kosz i może być problem ze zwykłym tip-onem.
Nie otwiera się jak delikatnie dotkniesz, czujnik jest jakieś 3 mm wgłąb, ale pokombinujemy z elektrykiem, żeby może zamontować czujkę od dołu, wtedy nie będzie problemu.

monsanbia
08-11-2011, 21:20
Monia, z innej beczki. Wstawili mi drzwi i nie wyobrażam sobie malowania na gotowo PRZED drzwiami. Nie daj się w to wrobić. Jest później sporo poprawek.

Tak tak
malowanie, to ja miałam mieć po. Tylko chodzi o to, że obydwa malowania po
Montaż jutro o 12:00
a jeśli jesteśmy w temacie. Jak zabezpieczasz te drzwi przed malowaniem. Ościeżnice -spoko, ale skrzydla?

A żywica się rysuje, nie ma bata :no: Dlatego zrezygnowałam z żywicy, którą planowałam do jadalni, holu, kuchni

anula05
08-11-2011, 21:22
Tak tak
malowanie, to ja miałam mieć po. Tylko chodzi o to, że obydwa malowania po
Montaż jutro o 12:00
a jeśli jesteśmy w temacie. Jak zabezpieczasz te drzwi przed malowaniem. Ościeżnice -spoko, ale skrzydla?

Nie wiem, mam nadzieję, że zrobi to ekipa, nie ja. Ja tylko przyjadę sprawdzić. Mam nadzieję ;)

Jutro mam lekarza z Adasiem w centrum, zejdzie mi pewnie do 14-15 tej, więc nie mogę Was zaprosić :cry::cry::cry::cry:

anula05
08-11-2011, 21:24
Magda, doczytałam, że piszesz o jakimś pedale, a nie tip-onie. Możesz napisać coś więcej, o co chodzi??

MagdaZZZ
08-11-2011, 21:28
Ale ja nie mówię o zwykłym tip-on'ie, tylko o takim pedale jak ja mam... nie wiem jak się ten system zwie, ale u mnie się bardzo sprawdził... zrobiłam ci fotki:

http://i3.fmix.pl/fmi479/720cc5820005a85b4eb99e38/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/2954675/dsc06893?privateKey=de5eaae7f39645f716a16686654607 12)

http://i2.fmix.pl/fmi2825/b39a7dd8002a62484eb99e31/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/2954673/dsc06891?privateKey=097888553f3f7e100a96482077df03 c2)

Po otwarciu:

http://i1.fmix.pl/fmi2771/9968d83a000a10544eb99e36/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/2954674/dsc06892?privateKey=e4667d47112f3263bd45a9abc83f64 e9)

Naciskasz - i otwarte;) Aby zamknąć wystarczy klapnąć szufladą... Może się okazać, że przy 80-tce się nie sprawdzi... ale wątpię, bo jak widać to właśnie alternatywa dla tip-on'ów, gdy te nie dają rady

MagdaZZZ
08-11-2011, 21:30
Magda, doczytałam, że piszesz o jakimś pedale, a nie tip-onie. Możesz napisać coś więcej, o co chodzi??

a widzisz:lol2: ja już w tym czasie fotki cykałam i posta skrobałam;)

anula05
08-11-2011, 21:35
Dzięęęęki. Ja bym na to poszła, ale Mój Szanowny Mąż Esteta nie ;)

MagdaZZZ
08-11-2011, 21:39
Dodam tylko, że tego pedała to jakoś specjalnie nie widać (dowód?: każdy sie pyta jak ten kosz otworzyć:lol2: i trzeba instruować;) - nikt go nie zauważa) Na zdjeciu widać, bo siedzę przed nim na podłodze... jak się stanie, to już nie widać;)

Acha... no i u nas jest w kolorze zbliżonym do cokołu... na zdjęciu oczywiście "wyszedł", ale w realu kolor zlewa się z cokołem.

monika996
08-11-2011, 21:42
Anula, to zależy chyba od monterów... ja miałam w poprzednim mieszkaniu montowane drzwi po malowaniu i nic kompletnie nie poprawiałam (ale faktem jest, że akryl szedł wyłącznie od góry ościeżnicy, bo ściany udały się proste, zresztą drzwi były białe i nie trzeba było). ja też po malowaniu:)

monsanbia
08-11-2011, 21:45
Jutro mam lekarza z Adasiem w centrum, zejdzie mi pewnie do 14-15 tej, więc nie mogę Was zaprosić :cry::cry::cry::cry:

A ja to się normalnie wpraszam z K (jeśli uda mi się*go namówić) kiedyś*przy okazji, jeśli będziemy w okolicy
Co Ty na to? ;)

anula05
08-11-2011, 21:47
Nie wpraszasz się, bo jesteście zaproszeni! Koniecznie z K!

adk
08-11-2011, 21:53
Aniu już kiedyś pytałam, ale nie odpowiedziałaś. Jaką masz żywicę w pralni? Bo masz w pralni prawda - czy coś pochrzaniłam? Bo są podobno różne. Ja słyszałam o epoksydowej i poliuretanowej.

anula05
08-11-2011, 21:54
Mam w pralni (wysoki połysk) i garażu (chropowatą), ale uwierz mi nie mam pojęcia czy to jest poliuretanowa czy epoksydowa ;)

monika996
08-11-2011, 21:55
Ania dużo tych rzeczy do odhaczenie wręczyłas wykończeniówce???:)
napisz jak było na koncercie. idziesz z Monią?

kocimieta
08-11-2011, 21:58
To ja się dołącze do pytania o żywicę: mnie interesuje czy ona jest ciepła w dotyku, da się stanąć gołą stopą bez dreszczy? :)
Bo płytki/gres jak nie odpalona podłogówka to są zimne.

adk
08-11-2011, 22:03
Mam w pralni (wysoki połysk) i garażu (chropowatą), ale uwierz mi nie mam pojęcia czy to jest poliuretanowa czy epoksydowa ;)

A to szkoda. Bo oglądałam u Moni w garażu (ale ona jest z posypką). Oglądałam u jednego faceta - ma zrobione te poliuretanowe - mówi, że się to robi w biurach i tylko trochę się rysuje. No i nie wiem co to znaczy to "trochę" - do zniesienia czy nie ;).
Ten facet miał tym całość podłóg w domu w żywicy, oprócz sypialni (stolarz dał więc drewno). No i ja kombinuję podobnie jednakże wszystko zależy od trwałości takiego rozwiązania. Zwłaszcza, że położenie żywicy poliuretanowej nie jest wcale takie tanie :-(. On mówił o 250-300 zł/m2.

monsanbia
08-11-2011, 22:06
On mówił o 250-300 zł/m2.

Tę żywicę, którą ja mam też inna firma chciała za 300 robić (ja miałam za ok60)

adk
08-11-2011, 22:06
To ja się dołącze do pytania o żywicę: mnie interesuje czy ona jest ciepła w dotyku, da się stanąć gołą stopą bez dreszczy? :)
Bo płytki/gres jak nie odpalona podłogówka to są zimne.

Jak byłam u tego faceta o którym piszę wyżej - byłam w październiku, podłogówka była wyłączona, chodziliśmy w skarpetkach (nasz archi nam kazał zdjąć buty :-(, właściciel chodził w butach :-) - podłoga nie sprawiała wrażenia zimnej. Dzieci się nie skarżyły.

Nie wiem jak u Ani.

edit: poprawka, bo zjadłam najważniejsze słowo

adk
08-11-2011, 22:08
Tę żywicę, którą ja mam też inna firma chciała za 300 robić (ja miałam za ok60)

:jawdrop:

A wiesz może która to? żywica? to na wszelki wypadek wezmnę od Ciebie namiary (jak mi wyślesz oczywiście :D).

Polina
08-11-2011, 22:40
Ania, ale u Ciebie pięknie i cudnie!!!! Miałam wrażenie że tylko chwilę nie było mnie na forum a tu tyle stron do przeczytania...
Kiedy przeprowadzka? :D

Baw się dobrze na koncercie!!!
:*

kocimieta
09-11-2011, 06:27
Jak byłam u tego faceta o którym piszę wyżej - byłam w październiku, podłogówka była wyłączona, chodziliśmy w skarpetkach (nasz archi nam kazał zdjąć buty :-(, właściciel chodził w butach :-) - podłoga nie sprawiała wrażenia zimnej. Dzieci się nie skarżyły.

Nie wiem jak u Ani.

edit: poprawka, bo zjadłam najważniejsze słowo
Adk dzięki, właśnie chodziło mi o to słowo :)

olgusieniunieczka
09-11-2011, 15:49
Żywica na połysk czy ta w garażu? Jeśli ta na połysk, to w kuchni bym jej nie dała... Ona Ci się strasznie porysuje. Nie wiem czy można pod prysznicem. Na pewno byłoby masakrycznie ślisko...
Żywica ma chyba ze 2-3 milimetry. Wyślę Ci namiary na tych ości z Łodzi, podpytaj ich o wszystko.

Dzięki Anula, dzięki Monanbia. Myślałam o tej na połysk, ale właściwie to obydwie mi się podobają.

olgusieniunieczka
09-11-2011, 16:24
kocimieta, myślę, ze żywica sto razy cieplejsza od płytek. Mnie przekonuje powierzchnia bez fug. Zwłaszcza, że mam podłogówkę i min. fugi odpadają... Tylko tego rysowania się boję. Bo jak żywica się nie sprawdzi, to kupa :( tzn. chcąc cokolwiek na niej położyć mamy 1cm próg...
Nic to, trzeba sobie z fachowcem pogadać.

Anula ucałuj Lennego ode mnie ( jak on mi się kiedyś podobał :D )

kocimieta
09-11-2011, 17:32
"Anula ucałuj Lennego ode mnie ( jak on mi się kiedyś podobał ) ...."
kiedyś, kiedyś - olgisieniunieczka nie grzesz - teraz tez niczego sobie,mały ale wariat, jesteśmy prawie rówieśnikami :yes:, no i wymiękam kompletnie jak słucham I Belong To You :oops:
A w sprawie żywicy - kusi mnie straszliwie ale nie znam nikogo, kto ją ma w domu. Żeby tak gdzieś wejść, zobaczyć i zbadać organoleptycznie;)

goobo
09-11-2011, 17:52
Dzień dobry!:) Pięknie proszę o namiar na stolarzy - pisałam na priv, ale bez odzewu buu:(

olgusieniunieczka
09-11-2011, 21:59
"Anula ucałuj Lennego ode mnie ( jak on mi się kiedyś podobał ) ...."
kiedyś, kiedyś - olgisieniunieczka nie grzesz - teraz tez niczego sobie,mały ale wariat, jesteśmy prawie rówieśnikami :yes:, no i wymiękam kompletnie jak słucham I Belong To You :oops:
A w sprawie żywicy - kusi mnie straszliwie ale nie znam nikogo, kto ją ma w domu. Żeby tak gdzieś wejść, zobaczyć i zbadać organoleptycznie;)

Nie no, obecnie też mi się podoba :D A przy I belong to you to i ja wymiękam...

Też bym sobie żywicę pomacała, moze wykonawca ma gdzieś próbnik i pozwoli pomacać :)

monika996
09-11-2011, 22:34
no i jak Lenny??? ucałowałaś go od nas;) żeby w środku tygodnia koncert dawać:wave:

anula05
10-11-2011, 23:09
Dzień dobry!:) Pięknie proszę o namiar na stolarzy - pisałam na priv, ale bez odzewu buu:(

Witam, przepraszam, ale mam tak zapchaną skrzynkę, że nie ogarniam. Wszystkich, którym nie odpisałam, przepraszam.

O których stolarzy chodzi? Od czego? Mam kilku.

monsanbia
10-11-2011, 23:12
Ania, właśnie, jak na tym Lennym było?

A ponieważ ja dziś monotematyczna jestem, to pozwolę sobie zapytać? Gdzie masz fornirowane drzwi i czemu ich jeszcze w dz nie ma???

anula05
10-11-2011, 23:13
no i jak Lenny??? ucałowałaś go od nas;) żeby w środku tygodnia koncert dawać:wave:

Lenny rulez
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/q/t/Lenny_Kravitz_Warszawa_5517294.jpg
Mnóstwo pozytywnej energii, piękny głos, rewelacyjna muzyka, świetni muzycy, było cudownie. I jaki on piękny:))) Te królicze ząbki:) Mimo wieku nadal jest ciachem do schrupania. Uroczy.
Pół godziny chodził po trybunach i płycie (!) Odważny, co? Ale żadna go nie zjadła:) A do tańca na trybunie wybrał sobie... Weronikę Marczuk-Pazurę ;)

Dawno nie byłam na jakimkolwiek koncercie. To wyjście bardzo pozytywnie mnie naładowało. Było po prostu super. SUPER!
I słuchając tej genialnej muzyki tak sobie myślałam, że trochę się zakleszczyłam w tej budowie, w tej monotematyczności. Świata poza tym od roku nie wiedzę, a świat nadal istnieje, kolorowy, żywy, ciekawy. Czas na koniec z przygodą budowlaną, czas wrócić do żywych :)

anula05
10-11-2011, 23:17
Ania, właśnie, jak na tym Lennym było?

A ponieważ ja dziś monotematyczna jestem, to pozwolę sobie zapytać? Gdzie masz fornirowane drzwi i czemu ich jeszcze w dz nie ma???

Jakoś mi się nie chce. Malują, tapetują, gładzą. Skończą, to zrobię.

monsanbia
10-11-2011, 23:23
Ania ... zazdroszczę, o, tyle powiem ...

zagrali thinking of you?

tofee
10-11-2011, 23:28
Dziewczyny a zabezpieczacie jakoś te drzwi? Skoro tyle się dzieje to qrcze trochę strach :(

monsanbia
10-11-2011, 23:28
Dziewczyny a zabezpieczacie jakoś te drzwi? Skoro tyle się dzieje to qrcze trochę strach :(

Właśnie!!!???

Elena76
10-11-2011, 23:39
Ehh, Krawiec stary ale jary ;)

tofee
10-11-2011, 23:52
qrka ile on ma lat że wszyscy mu ten wiek wypominają????

monsanbia
10-11-2011, 23:59
qrka ile on ma lat że wszyscy mu ten wiek wypominają????

a z jakieś 30 parę :lol2:
Nie no, już*chyba lenek grubo po 40 jest. Dziecięciem byłam jak fajfa słuchałam

Elena76
11-11-2011, 00:09
a z jakieś 30 parę :lol2:
Nie no, już*chyba lenek grubo po 40 jest. Dziecięciem byłam jak fajfa słuchałam

po 30-tce to już z górki :bash: a lenek bliżej 50 niż 40 :yes:

monsanbia
11-11-2011, 00:11
a lenek bliżej 50 niż 40 :yes:

no no, a co ja napisałam? (grubo po, znaczy blisko 50) :P

tofee
11-11-2011, 00:15
Serio? dla mnie on zawsze będzie miał tyle ile wówczas jak ja miałam 14 i słuchałyśmy go godzinami z przyjaciółką ... gościa z cygarami na głowie :cool:

monsanbia
11-11-2011, 00:29
Serio? dla mnie on zawsze będzie miał tyle ile wówczas jak ja miałam 14 i słuchałyśmy go godzinami z przyjaciółką ... gościa z cygarami na głowie :cool:

sprawdziłam, rocznik 64!
Trzeba przyznać, że jak na niespełna 50latka facet trzyma się istnie młodzieżowo.
Mój tata ma niewiele więcej i jest jakby młodzieżowy trochę mniej :lol2:

MagdaZZZ
11-11-2011, 00:49
sprawdziłam, rocznik 64!
Trzeba przyznać, że jak na niespełna 50latka facet trzyma się istnie młodzieżowo.


O boszeee, to nawet starszy od mojego męża:o:lol2: A mój się tak młodzieżowo nie trzyma:roll:;)

monsanbia
11-11-2011, 00:55
O boszeee, to nawet starszy od mojego męża:o:lol2: A mój się tak młodzieżowo nie trzyma:roll:;)

Mój też*nie, a jest jednak sporo młodszy! :lol2:

Jutro biegnie po ulicach Wawy, może mu trochę ubyje :lol:

monika996
11-11-2011, 09:20
Lenny rulez
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/q/t/Lenny_Kravitz_Warszawa_5517294.jpg
Mnóstwo pozytywnej energii, piękny głos, rewelacyjna muzyka, świetni muzycy, było cudownie. I jaki on piękny:))) Te królicze ząbki:) Mimo wieku nadal jest ciachem do schrupania. Uroczy.
Pół godziny chodził po trybunach i płycie (!) Odważny, co? Ale żadna go nie zjadła:) A do tańca na trybunie wybrał sobie... Weronikę Marczuk-Pazurę ;)

Dawno nie byłam na jakimkolwiek koncercie. To wyjście bardzo pozytywnie mnie naładowało. Było po prostu super. SUPER!
I słuchając tej genialnej muzyki tak sobie myślałam, że trochę się zakleszczyłam w tej budowie, w tej monotematyczności. Świata poza tym od roku nie wiedzę, a świat nadal istnieje, kolorowy, żywy, ciekawy. Czas na koniec z przygodą budowlaną, czas wrócić do żywych :)
ale ci zazdroszczę!!! kurcze ta moja decyzyjność . powinnam w auto i do ciebie.Marczuk? why? pokazała cos z tańca z gwiazdami
Ania on jest jak George Michael. a tamten STARO wygląda:jawdrop:

Elena76
11-11-2011, 09:58
lenek młodo się czuje to i młodo wygląda :D

anula05
11-11-2011, 12:59
Tak, tak, 46 lata, a starzeje się jak wino:)

Dziewczyny help!
POSZUKUJĘ MATERIAŁU NA ZASŁONY W KOLOROWE KROPKI - nawiązujący do tapety u córki w pokoju (znacie jakiś sklep z ofertą materiałów?)

monsanbia
11-11-2011, 13:32
Ania, gdzie zamawiałaś lustra?
Mam je w planie na ten tydzień

anula05
11-11-2011, 13:42
Robią mi je szklarze z KAST z Radomia, CI od balustrad, kabin etc
Będą u mnie w poniedziałek

monika996
11-11-2011, 14:03
Mój też*nie, a jest jednak sporo młodszy! :lol2:

Jutro biegnie po ulicach Wawy, może mu trochę ubyje :lol: sportowiec???

monika996
11-11-2011, 14:05
lenek młodo się czuje to i młodo wygląda :D

no to nauczka.:) ja jak przebywam z wami czuję sie na 30.:rotfl:

monsanbia
11-11-2011, 14:05
Robią mi je szklarze z KAST z Radomia, CI od balustrad, kabin etc
Będą u mnie w poniedziałek

Tych od balustrad i kabin masz z Radomia??? :)
Może by wpadli do mnie i za jednym zamachem zrobili mi dwa lustra? Blisko mają

monsanbia
11-11-2011, 14:07
sportowiec???

biega rekreacyjnie
I bierze udział w większości imprez biegowych :yes:

monika996
11-11-2011, 15:21
no to praaaaaaaaawie SPORTOWIEC.:wave:
u mnie kuzyn i kuzynka męża szaleją w biegu:) i na rowerach:)

monsanbia
11-11-2011, 15:33
no to praaaaaaaaawie SPORTOWIEC.:wave:
u mnie kuzyn i kuzynka męża szaleją w biegu:) i na rowerach:)

Prawie prawie
Kupiłam mu ostatnio strój jesienny do biegania (getry, bluzę, czapkę, nawet skarpetki)
Podobno biegło mu się*dzięki temu super ;)
Ja też*trochę trenowałam. Ostatnio zaostrzyła mi się astma, odpuściłam, i od kilku lat siedzę na tyłku

monika996
11-11-2011, 15:36
spróbuj fittnes. ja też biegałam trochę, bo mieszkam niedaleko tras biegowych. ale kontuzja kostki:)

e-mól
11-11-2011, 16:50
Białe zasłonki w kolorowe kropki widziałam w leroy'u, przypomniała mi się nawet Twoja tapeta jak je widziałam, szału zdaje mi się nie robiły, ale lepiej sama oceń, bo może coś pokręciłam i Ci idealnie spasują.

MagdaZZZ
11-11-2011, 18:20
Tak, tak, 46 lata, a starzeje się jak wino:)

Dziewczyny help!
POSZUKUJĘ MATERIAŁU NA ZASŁONY W KOLOROWE KROPKI - nawiązujący do tapety u córki w pokoju (znacie jakiś sklep z ofertą materiałów?)

bardzo proszę:

http://www.tkaniny.net/Tkaniny/Tkaniny-dzieciece/Tkaniny-dzieciece-dekoracyjne/Scatter-3.htm?shop=fabfab_pl&SessionId=&a=article&ProdNr=12%5F2484%5F200&t=30&c=249192&p=249192
Ta chyba najbardziej pasująca... a tu cała reszta:
http://www.tkaniny.net/Tkaniny/Tkaniny-dzieciece/Tkaniny-dzieciece-dekoracyjne.htm?shop=fabfab_pl&SessionId=&a=catalog&hide=1&t=30&c=249192&p=249192&Start=30

anula05
11-11-2011, 22:22
Dzięki.
Już namierzyłam tę stronę. Zamówiłam próbkę. Choć musiałabym zamówić tyle metrów tej tkaniny, że zważając na koszt 100 z/mb, chyba wybiorę się do ... Ikei :(
Może zrobię tylko taśmy do przewiązania z kropek.

W każdym razie faworyci:
http://media.fabfab.net/images/products/medium/12_2484_200.jpg

http://media.fabfab.net/images/products/medium/12_3224_200.jpg

http://media.fabfab.net/images/products/medium/01_1831_05.jpg

monika996
12-11-2011, 08:39
ania głosowanie???
pierwszy , bo identyczny jak tapeta.
Ostatni dla przełamania białóści i wyostrzenia wnętrza.
a łózko jaki kolor bedzie miała kruszynka?

Margula
13-11-2011, 09:03
Cześć Anulka, witam sznownych gosci ;) ale mnie tu dawno nie było...i jak to pięknie (nawiązując do wnętrz, materiały na zasłonki też piękne) Anula-pewnie jak przestudiuje zaległości, to bedę miała pełen wór pytań...Pierwsze juz jest - posadzka epoksydowa-biała żywica - jesteś zadowolona? jak tak-to możesz polecić wykonawcę. Będę wdzięczna ;) Pozdrawiam

Margula
13-11-2011, 09:10
W O W ....te elewacje.......... piękne ;)... dziś mam pewnie niedzielę z głowy - spędzę ją nad Twoim dziennikiem ;) SUPER ANULA ;)

e-mól
13-11-2011, 16:49
A ja z lampą przychodzę, cho c nie wiem czy nie za dużo tych kropek, tapeta będzie na wszystkich ścianach?

http://sopolish.pl/image/cache/data/LAMPY/podlogowe/Bez%20nazwy%201-567x567.jpg

anula05
13-11-2011, 20:26
ania głosowanie???
pierwszy , bo identyczny jak tapeta.
Ostatni dla przełamania białóści i wyostrzenia wnętrza.
a łózko jaki kolor bedzie miała kruszynka?

Zrobię chyba jasne, neutralne zasłony i dam tylko kropkowe "taśmy" do przewiązania
Meble docelowo będą białe.


Cześć Anulka, witam sznownych gosci ;) ale mnie tu dawno nie było...i jak to pięknie (nawiązując do wnętrz, materiały na zasłonki też piękne) Anula-pewnie jak przestudiuje zaległości, to bedę miała pełen wór pytań...Pierwsze juz jest - posadzka epoksydowa-biała żywica - jesteś zadowolona? jak tak-to możesz polecić wykonawcę. Będę wdzięczna ;) Pozdrawiam
Witam po długim czasie:) CO robiłaś, jak CIę nie było?:)
Czy jestem zadowolona z Żywicy to Ci powiem jak zamieszkam:)


A ja z lampą przychodzę, cho c nie wiem czy nie za dużo tych kropek, tapeta będzie na wszystkich ścianach?


Dzięki, lampa cudo. Już gdzieś ją kiedyś widziałam. Prześlij namiar, może kiedyś.... ;)
Kropki będą tylko na jednej ścianie, inaczej byłby oczopląs ;)

monsanbia
13-11-2011, 20:37
Masz już resztę mebli do pokoju córki?
Ja dziś cały dzień siedzę nad tym tematem, też szukam białych (ew z kolorowymi elementami), pęka mi już głowa!

anula05
13-11-2011, 20:39
Nie mam, bo na razie nic nie kupuję ;)
Poza lampą. Łóżko (póki Młody nie potrzebuje) będzie miała na razie stare. Sosnowa Ikea ;)
Docelowo będzie białe łóżko i szafka nocna. Jak pójdzie do szkoły to dojdzie biurko. I tyle.
Ma tyle szaf / półek w zabudowie i jeszcze będą siedziska- schowki pod oknami, że nic więcej chyba nie jest potrzebne.
Popatrz na linki na chyba 13 tej stronie mojego Dziennika, tam jest wpis o dziecięcych rzeczach i kupa fajnych linków.

pasie
13-11-2011, 20:41
Aniu czy możesz mi napisać ile tak w przybliżeniu kosztował Was metr balustrady szklanej?

anula05
13-11-2011, 20:48
Pasie cieżko mi stwierdzić, bo negocjacje były ostre i w końcu stanęło na ryczałcie, za balustrady, kabiny, lustra, drzwi szklane. Za całość. Ale wyceny oscylowały z tego co pamiętam w okolicach 1,7-2,2 tys/metr.

malkul
13-11-2011, 20:52
Ja namierzyłam takowe w firmie JAK SZKŁO za ok 1.000,00zł.

pasie
13-11-2011, 20:55
dzięki Aniu - tak myślałam, że trzeba liczyć ok.2tysie za metr:yes:

malkul dobrze wiedzieć, że można i taniej;) dopiero zaczynam się rozglądać...po roku mieszkania bez balustrady:rolleyes:

anula05
13-11-2011, 21:01
ale to zależy od sposobu mocowania (czy rotule, czy na szynie w posadzce - to drożej), od rodzaju szkła (musi być hartowane, ale niektórzy dają jakieś słabsze) etc etc

monsanbia
13-11-2011, 21:02
Będą jutro Ci panowie od balustrad w końcu?
Pytałam gdzieś wcześniej czy się*nie podpiąć pod Ciebie i nie zamówić moich dwóch luster do łazienek

pasie
13-11-2011, 21:04
ale to zależy od sposobu mocowania (czy rotule, czy na szynie w posadzce - to drożej), od rodzaju szkła (musi być hartowane, ale niektórzy dają jakieś słabsze) etc etc

wiem wiem:yes: muszę tylko małża na rząd wielkości przygotować;)

malkul
13-11-2011, 21:05
Moja wycena dot.balustrady szklanej na szynie w posadzce, szkło FL15mESC (szkło hartowane klejone)

pasie
13-11-2011, 21:07
Moja wycena dot.balustrady szklanej na szynie w posadzce, szkło FL15mESC (szkło hartowane klejone)

i to właśnie ten 1000zł?

malkul
13-11-2011, 21:07
tak 1000/m2

malkul
13-11-2011, 21:08
Jeszcze dodam że tez wycenili mi mocowane do ploczka więc wyszło 850/m2

pasie
13-11-2011, 21:09
tak 1000/m2
to metr bieżący ile - jaką się robi wysokość takich balustrad?

anula05
13-11-2011, 21:10
No to tanio jak barszcz, bierz bez zastanowienia

malkul
13-11-2011, 21:11
Mnie wycenił na 1metr wysoką.

anula05
13-11-2011, 21:23
Ja mam chyba 1,2 m

pasie
13-11-2011, 21:34
dzięki :) to mam już coś na początek:yes:

e-mól
13-11-2011, 21:40
http://www.mukaki.pl/na+podlodze/

przestraszyłam się jak wkleiłaś te tkaniny w kropy, pomyłka by to była, za dużo szczęścia zdecydowanie, no i jak tapeta na jednej ścianie, to ta lampa cudnie by pasowała.

A "taśmy" do przewiązania zasłon ja bym zrobiła z warkoczy uplecionych z tkanin jednobarwnych, kolorami nawiązującymi do kropek.

MarJel
13-11-2011, 21:53
anula, twój dom jest wykończony w b.wysokim standardzie z super materiałów tak że bez mebli i dodatków robi i tak niesamowite wrażenie.
U córci faktycznie lepsze będą gładkie zasłony+ pasy kropki, a tak w ogóle to ta tapeta jest boska.
Daj znać jak Swietłana sobie poradzi, ja jutro dzwonie do swojej ekipy(skończyli sprzątanie kilka dni temu) żeby przyszli po doczyszczać okna z kleju i płytki, a mieli się za profesjonalistów:mad:
Żałuję że nie wzięłam dwóch dziewczyn które miały być pierwotnie, zapłaciłabym połowę tego, a może byłoby widać kobiecą rękę, a tak wywaliłam kupę kasy, a dom wygląda nie wiele lepiej....

anula05
13-11-2011, 22:06
MarJel, ja sama myłąm 6 okien przez 7 godzin... Skrobałam każdą kropkę tynku, silikonu, czegokolwiek. I jutro będę szorować ze Svietłaną ;) Niestety podejrzewam, że nikto, do kogo nie należy dom, nie posprząta po budowie jak należy. Bo to jest straszna robota.
A Svietłana jeszcze okien nie widziała. Zdziwi się ;)

anula05
13-11-2011, 22:07
Dziewczyny HELP muszę zakupić garnki do indukcji, bez garnków się nie wprowadzę :stirthepot:
Ikea odpada, Mąż Esteta uznał, że brzydkie :)


I jeszcze potrzebuję stalowych cyferek na ogrodzenie (numer domu) - czy poza Blomusem są jeszcze inne?

monsanbia
13-11-2011, 22:14
A Svietłana jeszcze okien nie widziała. Zdziwi się ;)

:lol2: :lol2: :lol2:

przeczytałam K
Obydwoje się uśmialiśmy

Skąd ją wytrzasnęłaś i ile jej płacisz?

Ania, powiedz mi co u Ciebie robili z drzwiami do malowania?
Bo piszesz, że już po. Ja siedzę i drżę co oni mi z nimi zrobię

monsanbia
13-11-2011, 22:15
Dziewczyny HELP muszę zakupić garnki do indukcji, bez garnków się nie wprowadzę :stirthepot:
Ikea odpada, Mąż Esteta uznał, że brzydkie :)


I jeszcze potrzebuję stalowych cyferek na ogrodzenie (numer domu) - czy poza Blomusem są jeszcze inne?

Ja mam zestaw BergHoff i jestem zadowolona :yes:

monika996
13-11-2011, 22:15
Ania dzielna jesteś z tymi oknami. i jak zwykle masz rację:yes: tylko ten do kogo należy dom sam wszystko najlepiej posprzata. tylko jak???? a u ciebie tyle okien. :jawdrop: jutro popilnuj swojej Swietłany i szanuj rękę:)
a pomysł emolka z kolorowymi warkoczami fajny.

e-mól
13-11-2011, 22:16
http://www.tefal.pl/All+Products/Cookware/Non+stick+cookware/Products/Classica/Classica.htm

w marketach agd rtv zazwyczaj są do pooglądania, cos mi się kojarzy że jeszcze jakieś ładne szare tefala (do szafek) widziałam, ale na stronie nie widzę

monsanbia
13-11-2011, 22:18
o takie
http://allegro.pl/berghoff-garnki-invico-vitrum-16-el-ksiazka-i1927967611.html

e-mól
13-11-2011, 22:23
szare zelmera widziałam, a nie tefala
http://www.zelmer.pl/patelnie_garnki/zestawy_garnkow/linia_intherium/

MarJel
13-11-2011, 22:25
Ja też jeszcze nie mam, ostatnio oglądałam w media zestaw vinzer 69032, tak się czaje na nie, ale nie znam się też:eek:
http://img687.imageshack.us/img687/8020/ivinzeruniversumzestawg.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/687/ivinzeruniversumzestawg.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

anula05
13-11-2011, 22:35
Ten zelmer ładny, ale szare (teflon) to chyba nie na indukcję?

anula05
13-11-2011, 22:36
:lol2: :lol2: :lol2:

przeczytałam K
Obydwoje się uśmialiśmy

Skąd ją wytrzasnęłaś i ile jej płacisz?

Ania, powiedz mi co u Ciebie robili z drzwiami do malowania?
Bo piszesz, że już po. Ja siedzę i drżę co oni mi z nimi zrobię

Nie wiem co robili, chyba uważali po prostu, bo są czyste. Jakoś specjalnie chyba ich nie zakrywali, tylko oklejali taśmą. Chyba.
Svietłana po prostu spadła z nieba:) Zapukała i jest. 15 zł/h. Max 2 dni. Tylko jeszcze nie wie co ją czeka ;)

e-mól
13-11-2011, 23:05
Kurcze nawet opisu nie przeczytałam, teflon chyba nie wyklucza indukcji, żadnej informacji tam nie ma faktycznie.
te się nadają
http://www.emalia.pl/product/show/364161/naczynie-kuchenne-komplet-naczyn-nierdzewnych-opal-indukcja-emalia-olkusz-komplety

ja mam flox'y z olkusza są ok za 99zł w biedronce, i te tefale które wcześniej wkleiłam

monsanbia
13-11-2011, 23:36
Ania, dlaczego IKEA odpada?
Ja co prawda garnkw IKEA nie mam, ale mam za to 2 patelnie używane non stop i jestem nimi zachwycona. Przegrywają z tefalowymi. Tyle że to te z najdroższej serii, nie za 39,90

Madeleine
14-11-2011, 06:35
Nie bierz tefala, on lubi buczeć na indukcji (garnki, nie patelnie). Podobnie z ikei garnki kupowane w zestawach (z serii 365+). Dobre są z ikei na sztuki.
Ja mam Berghoffa jak Monia i jestem nieodmiennie zachwycona, mają 6 lat, a wyglądają jak nowe.
I jeszcze mam Philipiuka duży zestaw, w prezencie dostałam.

A swoją drogą dlaczego nie miałaś zasłoniętych okien? Ja nie mówię, u mnie też były trochę brudne, ale trochę! Szyby zakurzone (nie umiem ładnie myć, więc trochę mazów ciągle jest), ale naprawdę malutko kropek od tynku itd.
Ale i tak Swietłanę popieram, zostaw ją sobie najlepiej na stałe.

Basia_KRK
14-11-2011, 07:03
Dziewczyny, muszę zakupić garnki do indukcji. Bez garnków się nie wprowadzimy :stirthepot::stirthepot::stirthepot:
Ikea odpada. Jakie są ładne, dobre i nie za drogie?:)
Anula, polecam Berghoff. Ja używam, są naprawdę świetne! Mam ten model, ale nie pamiętam jak się nazywa...

http://images02.olx.pl/ui/5/40/65/1269078724_81753565_1-Zdjecia--BERGHOFF-garnki-zestaw-garnkow-BERGHOFF-NAJTANIEJ-E-SKLEP.jpg

Edit, znalazłam na allegro nazwę: TULIP - http://allegro.pl/berghoff-garnki-tulip-12-cz-gratis-gerlach-i1908630705.html

Madeleine
14-11-2011, 07:48
o, ja też mam tulipa. Fajny :)